W Niedzielę Chrztu Pańskiego biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej bp Tomasz Sztajerwald odprawił Mszę świętą w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku. W homilii duchowny wyjaśniał znaczenie chrztu Jezusa w Jordanie oraz istotę chrztu każdego chrześcijanina.

W niedzielę po uroczystości Epifanii (6 stycznia), Kościół katolicki obchodzi Niedzielę Chrztu Pańskiego. W liturgii jest to dzień kończący okres Bożego Narodzenia. Przyjęcie chrztu przez Jezusa Chrystusa było znakiem wielkiej pokory Syna Bożego i Jego solidarności z całą grzeszną ludzkością. Po chrzcie Jezusa, Bóg-Ojciec publicznie potwierdza Jego tożsamość.

– „Ty jesteś moim Synem umiłowanym” – usłyszeli wszyscy ludzie, którzy stali nad Jordanem. Jeżeli ktoś miał jakiekolwiek domysły, przypuszczenia czy wątpliwości one musiały ustąpić przed tym pewnikiem, przed tym głosem Boga, który jako Ojciec potwierdza tożsamość Jezusa, Jego Syna. Bóg w ten sposób też potwierdza, że Jezus jest oczekiwanym Mesjaszem – mówił w konkaterdze bp Sztajerwald.

Chrzest, który przyjmują chrześcijanie nie jest wymysłem Kościoła, ustanowił go sam Jezus – przypomniał bp Sztajerwald.

– Jezus mówi do swoich uczniów: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Te słowa pokazują nam, że chrzest nie jest jakimś wymysłem Kościoła, czymś co wymyślili księża, ale jest sakramentem, który zostawia nam sam Jezus. Chrzest powoduje, że stajemy się na nowo dziećmi samego Boga, otwiera nam na nowo bramy Nieba – podkreślił biskup.

Poniżej cała homilia bpa Tomasza Sztajerwalda z 12 stycznia 2025 roku wygłoszona w konkatedrze na Kamionku:

Jako faktyczne miejsce chrztu Jezusa przyjmuje się dawną Betanię Zajordańską, czyli dzisiejszą miejscowość Al-Maghtas w Jordanii. Św. Jan Ewangelista opisuje to słowami: „Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu”.

K.J