W Niedzielę Świętej Rodziny we wszystkich diecezjach rozpoczęto jubileusz 2025 lat od narodzin Chrystusa. Ustanowił go papież Franciszek. W diecezji warszawsko-praskiej odbyła się uroczysta modlitwa, procesja i Msza święta.

 

Uroczystości rozpoczęły się w kościele Matki Bożej Loretańskiej przy ulicy Ratuszowej. Tam biskup Romuald Kamiński pobłogosławił krzyż jubileuszowy. Odczytano także fragment Ewangelii oraz bulli papieskiej ogłaszającej jubileusz zwyczajny pod hasłem Pielgrzymi Nadziei. W słowie do wiernych biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński podkreślił, że jubileusz to czas nie tylko świętowania, ale także pracy nad sobą.

 

– Cały ten rok z naszej strony powinien być wielkim duchowym wysiłkiem, abyśmy przybliżyli się do Pana Jezusa. Wspominamy na słowa świętego Jana Pawła II, który na początku swojej posługi powiedział z takim wielkim przejęciem, głęboką wiarą osobistą „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”. Właśnie o to chodzi – zaznaczył.

 

Z kościoła Matki Bożej Loretańskiej przez Park Praski wyruszyła procesja do katedry. Był w niej niesiony krzyż jubileuszowy. Wierni modlili się litanią do świętych i polskimi kolędami. Ordynariusz warszawsko-praski uroczyście wprowadził krzyż jubileuszowy do katedry świętego Floriana. Zajmuje on miejsce przed głównym ołtarzem

 

O 18 w katedrze rozpoczęła się uroczysta Msza święta z udziałem kapłanów i wiernych z całej diecezji. W homilii biskup pomocniczy Tomasz Sztajerwald przypomniał, że obchodzenie jubileuszy w kościele to tradycja wywodząca się ze Starego Testamentu.

 

– Tak o tym mówi Bóg w Księdze Kapłańskiej: „Policzysz sobie siedem lat szabatowych, to jest siedem razy po siedem lat. Także czas siedmiu lat szabatowych będzie obejmował czterdzieści dziewięć lat. Będziecie święcić pięćdziesiąty rok. Poznajmijcie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców. Będzie to dla was jubileusz. Każdy z was powróci do swojej własności i każdy powróci do swego rodu.”

Moi drodzy, trudności życia tamtych czasów powodowały, że niekiedy Izraelici zmuszeni przez biedę musieli sprzedawać swoją ziemię, korzystać z pożyczek, które należało potem spłacać z procentami, a nawet niewolniczo służyć u współrodaków. Powiększające się w ten sposób grupy ludzi biednych i niewolników były sprzeczne z Bożym zamiarem, bo to przecież Bóg kiedyś wszystkich wyzwolił z niewoli egipskiej. Wszyscy byli sobie równi. Zatem rok jubileuszowy miał na celu przez swoje przepisy zwrócić wolność niewolnikom, zwrócić ludziom ich własność, którą kiedyś musieli sprzedać z powodu nędzy i w konsekwencji przywrócić wszystkim ludziom wolność, równość i sprawiedliwość. Jubileusz przypominał, że to Bóg który wyprowadził ludzi z Egiptu domu niewoli, daje wolność każdemu na zawsze – wyjaśnił.

 

Biskup mówił także o tym, że zgodnie z hasłem roku jubileuszowego, każdy chrześcijanin powinien być pielgrzymem nadziei.

 

– To właśnie pewność miłości Boga do nas w Chrystusie daje nam wszystkim niezachwianą nadzieję. Daje poczucie, że nasze wysiłki, podążanie do Boga, trwanie przy Nim, czynienie dobro, unikanie grzechu i walka z grzechem mają sens, bo Bóg je widzi, bo On nas nigdy nie zawiedzie – dodał biskup Tomasz Sztajerwald.

 

Cała homilia:

 

W roku jubileuszowym każdego dnia można uzyskać odpusty, związane z pielgrzymowaniem do wyznaczonych przez biskupa kościołów. Będą odbywały się także uroczystości i spotkania z udziałem grup duszpasterskich i zawodowych.

 

 

 

 

Wojciech Dudkowski