Na koncie mają ponad 15 tys. obdarowanych i 1600 ogrzanych domów. To dotychczasowy wynik akcji charytatywnej „Wirtualna choinka”, który w tym roku ruszamy już po raz 15.
Jak mówiła w Poranku z Radiem Warszawa koordynatorka akcji Katarzyna Rudnicka – wszystko rozpoczęło się w 2010 roku.
– Akcja zaczęła się od pomagania powodzianom i stąd był ten pomysł. Teraz jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji. W tym roku również „Wirtualna choinka” pomaga osobom dotkniętym powodzią. Już przekazaliśmy opał, teraz będziemy zbierać prezenty, na stronie jest grupa powodzianie. Tam są osoby, które zostały poszkodowane – dodaje Katarzyna Rudnicka.
W tym roku na prezent czeka ponad 1,5 tys potrzebujących.
– Zgłoszenia do akcji trafiają w większości przypadków za pośrednictwem Caritas albo przez Diakonię Miłosierdzia Ruchu Światło-Życie, która też działa w różnych diecezjach w Polsce i w ten sposób jest to weryfikowane przez naszych wolontariuszy, którzy sprawdzają te osoby. Są z nimi w kontakcie, bo bardzo często to nie jest ta jednorazowa pomoc. Ta pomoc na święta jest taka wyjątkowa, ale te osoby pracują z potrzebującymi cały rok – zaznacza koordynatorka akcji.
Darczyńcy sami wybierają komu i jak pomagają. Do wyboru jest spełnienie marzeń lub zakup węgla.
– Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup opału dla tych osób, których nie stać na to, aby ogrzać domy. Będziemy też przekazywać pieniądze na zakup opału na tereny powodziowe. Tamte domy naprawdę wymagają wygrzania, żeby je osuszyć do końca, żeby móc je tam wprowadzić i przeprowadzić remont. Co roku, już teraz tak średnio obdarowujemy około 150 urodzin – podkreśla Katarzyna Rudnicka.
Więcej szczegółów dotyczących akcji można znaleźć na stronie wirtualnachoinka.pl
BB.