Beton znika z Mokotowa. Szare przestrzenie ma zastąpić nasadzana zieleń. Zmiany wprowadzane przez Urząd Dzielnicy Mokotów są możliwe dzięki środkom zarówno z Budżetu Obywatelskiego jak i funduszom pozyskanym Biura Ochrony Środowiska.
– Dzielnica Mokotów systematycznie stara się poprawiać stan lokalnej przestrzeni, a usuwanie niepotrzebnego betonu jest jednym z głównych punktów tych działań. Zrywany beton i kostka brukowa zostają usunięte, a ich miejsce zajmuje zieleń. Jesienne prace są zakrojone na bardzo szeroką skalę i usuwamy zarówno duże połacie betonu, jak i niewielkie fragmenty znajdujące się przy ulicach – wyjaśnia Piotr Sławiński, zastępca burmistrza Mokotowa.
W miejsce szarości na terenie dzielnicy zostanie nasadzonych łącznie ponad 24 000 krzewów, trwa i bylin ozdobnych oraz kilkanaście nowych drzew i trawników.
– Mokotów zyska ponad 3656 m2 powierzchni biologicznie czynnej, a mówiąc obrazowo, to tak jakby z dzielnicy zniknął beton o powierzchni trzech basenów olimpijskich z Wodnego Parku Warszawianka. Zazwyczaj zamiast słupków wsadzone są krzewy, a betonowe skrawki przy ulicy zamienione na małe zielone oazy – dodaje Piotr Sławiński.
Mokotowski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami usunie beton również między budynkami przy ulicy Iwickiej 47b i Sieleckiej 50, Stępińskiej 6/8 i Stępińskiej 4 oraz przed budynkiem przy ulicy Melsztyńskiej 4/10.
– Dzięki tym działaniom okolica wyglądać będzie przyjaźniej, znacznie poprawi się retencja wody, a w upalne dni będzie chłodniej – wskazuje Piotr Sławiński.
Zakład Gospodarowania Nieruchomościami na Mokotowie, przygotowuje obecnie koncepcje kolejnych nasadzeń, które będą realizowane na terenie osiedli. Jak zapowiadają władze dzielnicy, zadanie pozbywania się betonu z przestrzeni miejskiej, będzie kontynuowane, a zastąpi je nasadzona zieleń.
Artur Chmielewski