Mazowieccy strażacy zawodowi oraz ochotnicy spotkali się na corocznej wspólnej modlitwie w katedrze warszawsko-praskiej. Uroczystej Eucharystii w intencji Ojczyzny oraz zmarłych funkcjonariuszy przewodniczył biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Strażaków.
W swojej homilii bp Kamiński podkreślił, że nikt nie zadba o Ojczyznę, jeśli nie zrobią tego jej obywatele.
– Na to nasze rodzinne gniazdo, każdy ma swój pomysł, a gniazdo buduje się według ściśle określonych zasad i tak samo utrzymuje. Bóg daje te zasady: miłości, sprawiedliwości, służby. O to dzisiaj bardzo chcemy Pana Jezusa prosić, żebyśmy dobrze zrozumieli naszą odpowiedzialność za gniazdo rodzinne – powiedział.
Biskup przypomniał także, że śmierć to według wierzących nie koniec życia, ale przejście do wieczności.
– Jak mówi Słowo Boże i we Mszy świętej, to czytamy: Życie nasze zmienia się, ale się nie kończy. Człowiek ma swój początek, nie ma końca. Bo na wieki wieków będzie z Bogiem lub bez Boga. Końca nie będzie – dodał.
Cała homilia biskupa Romualda Kamińskiego:
Po Eucharystii Wojewoda Mazowiecki Mariusz Frankowski, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Mariusz Feltynowski, komendant wojewódzki nadbryg. Artur Gonera, przedstawiciele Ochotniczych Straży Pożarnych oraz kapelani złożyli wieniec przy tablicy pamiątkowej ku czci poległych w czasie II wojny światowej i podczas służby strażaków.
Wojciech Dudkowski