Pomagają dzieciom znaleźć rodziców. Katolicki Ośrodek Adopcyjny Diecezji Warszawsko-Praskiej działa już od 30 lat. Jego początki związane są z parafią świętego Stanisława Kostki na Żoliborzu, gdzie działał Ruch Obrony Życia, pomagający finansowo ubogim matkom noworodków. To z tej organizacji wywodzą się twórcy ośrodka – mówiła w Poranku z Radiem Warszawa Zofia Dłutek, obecna dyrektor Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego.
– Maria Bramska, która tam działała z panią Małgorzatą Balij, z różnymi innymi osobami, wpadła na pomysł, że trzeba założyć ośrodek adopcyjny. To się udało w 1994 roku w nowo powstałej diecezji warszawsko-praskiej. Ksiądz biskup Kazimierz Romaniuk pozwolił, żeby dwa pokoiki były używane przez pracowników katolickiego ośrodka adopcyjnego – powiedziała.
Katolicki Ośrodek Adopcyjny nie ma ułatwionej sytuacji prawnej w stosunku do innych tego typu instytucji.
– Oczywiście musimy wypełniać wszystkie prawa, które są związane z adopcją w naszym kraju. W 1998 roku dostałyśmy jeszcze pozwolenie na robienie adopcji zagranicznych – przypomniała Zofia Dłutek.
Dyrektor podkreśla, że największym zainteresowaniem adopcją cieszą się najmłodsze dzieci.
– Większość chce wziąć jak najmniejsze dziecko, a małe dziecko jest większą zagadką niż siedmioletnie. Tylko na siedmiolatków nie mamy chętnych par, a na jeszcze dzieci w wieku niemowlęcym może jeszcze trochę się znajdzie. Przecież to nie jest tak, że my dając dziecko w wieku nawet dwóch lat, to wiemy, co będzie się dalej działo. Nie wiemy – zauważa dyrektor.
Na najbliższą niedzielę w katedrze warszawsko-praskiej zaplanowano świętowanie jubileuszu.
– Zaczynamy od tej 12.30 w niedzielę, spotykamy się, przychodzą też rodziny adopcyjne, osoby związane z adopcją i świętujemy razem. Ci, którzy właśnie są związani z adopcją są zaproszeni też na posiłek, w podziemiach katedry. Będzie po prostu przyjemnie się spotkać – zapowiada Zofia Dłutek.
W Polsce działa osiem ośrodków adopcyjnych, prowadzonych przez diecezje i organizacje katolickie.
Wojciech Dudkowski