12 października przypada liturgiczne wspomnienie bł. Carlo Acutisa. Piętnastolatek z Mediolanu zasłynął m.in. jako żarliwy promotor Eucharystii. Był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych. Warto do niego wołać w intencji młodych ludzi – przekonuje proboszcz parafii św. Hieronima w Warszawie ks. Dariusz Marczak.

Karol Acutis urodził się 3 maja 1991 roku w Londynie. Tam jego rodzice Andrea i Antonia mieszkali z powodów zawodowych. Ojciec jego był zatrudniony w banku inwestycyjnym Lazard Brothers. Gdy rodzina powróciła do Mediolanu, Karol miał 5 miesięcy. Kiedy Karol miał cztery lata (w 1995 roku) zmarł jego dziadek. Wkrótce potem starzec miał się przyśnić wnukowi, prosząc go o modlitwę. Chłopiec skierował pytania na tematy nadprzyrodzone do swej polskiej niańki, która przekazała mu, według nauki katolickiej jak ma się modlić.

W wieku 7 lat Carlo wyraził pragnienie przystąpienia do pierwszej komunii świętej. Rodzice udali się do lokalnego biskupa i po naradzie stwierdzono, iż Karol miał na tyle zrozumienia, by przystąpić do sakramentu Eucharystii. Podczas nauki w gimnazjum jezuickim, rozpoczął także praktykę codziennego uczestnictwa w Eucharystii oraz cotygodniowej spowiedzi świętej.

Karol miał wiele zainteresowań typowych dla młodzieży jak: podróże, piłka nożna czy gra na saksofonie.

– Miał zaledwie 15 lat, kiedy odchodził z tego świata, ale życie miał bardzo zwyczajne, jakie mają młodzi ludzie. Był pełen pasji i zainteresowań, lubił sport, kochał zwierzęta, miał ich mnóstwo i się nimi opiekował – mówi ks. Dariusz Marczak proboszcz parafii św. Hieronima w Warszawie, gdzie znajdują się relikwie bł. nastolatka.

Ks. Marczak zachęca, by problemy młodzieży powierzać Karolowi Acutisowi.

– Odkryłem Acutisa w bardzo konkretnym momencie mojej pracy duszpasterskiej, kiedy się zorientowałem, że bardzo wielu ludzi jest mocno uzależnionych od współczesnych form komunikacji, oglądania filmików, gier itd. Wtedy na niego natrafiłem. Znalazłem modlitwę do Acutisa. Myślę, że dla wszystkich, którym zależy na młodych ludziach, jest to osoba, do której trzeba mocno wołać – zaznacza kapłan.

Carlo Acutis fascynował się postacią św. Franciszka z Asyżu. Nastolatek został pochowany właśnie w tym mieście.

– On tam leży w pięknej, przeszklonej trumnie. Można go zobaczyć. Leży jak żywy, w trampkach, jak to się mówi w „adidasach”, tak jak żył, tak też tam został pochowany. Właśnie w Asyżu bo kochał to miejsce, kochał świętego Franciszka. I to też jest jakoś bardzo wymowne – dodał ks. Marczak.

Karol Acutis nazywał Eucharystię „autostradą do nieba”. A Jego życiowym mottem były słowa: „Wszyscy rodzą się jako oryginały, ale wielu umiera jako kserokopie”.

Jego proces beatyfikacyjny rozpoczęto w archidiecezji mediolańskiej w 2013 roku. 5 lipca 2018 papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a 21 lutego 2020 zatwierdził cud za wstawiennictwem Carlo Acutisa, otwierając drogę do beatyfikacji. Miała ona miejsce w bazylice św. Franciszka w Asyżu 10 października 2020 roku. Jego wspomnienie liturgiczne jest obchodzone w dniu jego śmierci 12 października.

23 maja 2024 roku papież Franciszek podpisał dekret uznający cud za wstawiennictwem błogosławionego, co otwiera drogę do jego kanonizacji.

K.J.