Sto lat temu do Warszawy przybyło Zgromadzenie Sióstr Urszulanek. Jednym z ich celów, które udało się zrealizować na przestrzeni lat było stworzenie przestrzeni do życia i nauki dla studentek na terenie stolicy. Dom, który stworzyły Urszulanki był jednak tylko częścią ich dzieła w stolicy. Siostry z wielką troską działały na rzecz ubogich, poprzez wsparcie materialne i duchowe.

– To dzieło, które trwa i wpływa na kolejne pokolenia. Drogie siostry, obecność waszych przyjaciół świeckich tu podczas mszy, świadczy o tym, że ta formacja na Wiślanej, Dobrej czy gdziekolwiek ona ma miejsce, nie była tylko powojennym okresem przejściowego prowadzenia i zamknięcia, ale drogą formacji ku życiu w rodzinach, społeczeństwie, ku aktywności zawodowej – mówił w homilii Metropolita Warszawski, kardynał Kazimierz Nycz.

Sięgając do historii zgromadzenia, kardynał przypomniał, że moc Boga widać we wszystkich działaniach sióstr, które mimo trudności dążyły do określonych celów.

– Niekiedy początki i okres wzmacniania naszej wiary to pewnego rodzaju podróżowanie po równinie, natomiast właśnie kiedy Pan daje nam ważne zadanie, szlak okazuje się prowadzić pod górę. Wtedy właśnie okazuje się jak silna jest moc Boga, który wspiera nas w najcięższych momentach. Urszulanki dostrzegły dwa najważniejsze zadania, które realizowały od samego początku. Pierwsze z nich to funkcja wychowawcza, a drugie to niesienie wsparcia potrzebującym i ubogim. Za was siostry i wasze poczucie misji dziękujemy w tym doniosłym dniu – dodał Metropolita Warszawski.

Dzieło wsparcia i pomocy tym, którzy tego potrzebują trwa. Jednym z historycznych symboli jest Szary Dom w Warszawie, siedziba zgromadzenia od 1924 roku, kiedy matka Urszula Ledóchowska przejęła budynek od fundacji Rotwandów. Poza działalnością szkoły powszechnej, stancji i działalnością katechetyczną, siostry zapisały też ważną kartę w historii Powstania Warszawskiego. Podczas walk w tym miejscu na mapie stolicy, ludność cywilna mogła otrzymać żywność i bezpieczne schronienie. Jednocześnie przy Siennej 87 były prowadzone działania konspiracyjne.

Foto i tekst: Artur Chmielewski