Przyszli oficerowie Państwowej Straży Pożarnej pomagają w walce z powodzią. Z warszawskiej Akademii Pożarniczej na zalane i zagrożone tereny wyjechali podchorążowie. Są na miejscu już od soboty.

– Zostali już 14 września zadysponowani w ramach Centralnego Odwodu Operacyjnego Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego do działań przeciwpowodziowych. Na terenie województw dolnośląskiego i opolskiego aktualnie pracuje 153 podchorążych plus kadra Akademii Pożarniczej – relacjonuje rzecznik prasowy akademii mł. kpt. Dominik Duralski. Studenci pożarnictwa biorą udział we wszystkich działaniach.

– Pracują przy uszczelnianiu i podnoszeniu wałów powodziowych, a także pomagają przy ewakuacji osób, które tego wymagają, czy zabezpieczeniu mienia – wymienia mł. kpt. Duralski.

Wyjeżdżający strażacy zostali podzieleni na grupy zadaniowe.

– Pierwsza grupa uszczelniała wał przy oczyszczalni ścieków w miejscowości Brzeg, dzisiaj pracują w miejscowości Lipki. Grupa druga była wczoraj w miejscowości Brzeziny, dzisiaj podchorążowie dostarczają żywność i leki w Stroniu Śląskim, pozostałe osoby są w różnych miejscach – wyjaśnia strażak.

Udział w pracy przy zwalczaniu powodzi jest dla przyszłych oficerów elementem zdobywania doświadczenia przed objęciem kierowniczych stanowisk w straży pożarnej.

– Nasi strażacy na co dzień pełnią służbę w szkolnej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej a także pozostałych jednostkach na terenie Warszawy. Zdobywają umiejętności praktyczne w jednostkach ratowniczo-gaśniczych ramię w ramię ze strażakami zawodowymi – dodaje rzecznik.

Od piątku 13 września strażacy podjęli już ponad 22 tysiące interwencji, związanych głównie z usuwaniem skutków wielkiej wody.

Wojciech Dudkowski