Czy przejazd kolejowy w Ołtarzewie zostanie zamknięty?
Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich po apelu Polskich Linii Kolejowych wprowadził zmiany w organizacji ruchu. Zostały zamontowane nowe znaki. Polskie Linie Kolejowe zapowiedziały, że będą monitorować sytuację na przejściu kolejowym i w piątek 9 sierpnia podejmą decyzję w tej sprawie. Władze samorządu twierdzą, że ewentualne zamknięcie przejazdu to rozwiązanie zbyt radykalne.
Przypomnijmy, że 1 lipca na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zderzenia pociągu Kolei Mazowieckich z tirem zginął maszynista. Po kontroli Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych stwierdziła szereg nieprawidłowości w zakresie ruchu drogowego. PKP poleciły Straży Ochrony Kolei stały nadzór przejazdu. Wystąpiło w tym czasie dużo wykroczeń i sytuacji bardzo niebezpiecznych spowodowanych przez kierowców. W związku z zaistniałą sytuacją PKP zwróciło się do zarządcy drogi o jak najszybsze wprowadzenie zmian dla zapewnienia bezpieczeństwa. PKP zagroziło, że jeżeli nie będą wdrożone działania w tym zakresie, to będą zmuszeni do zamknięcia przejazdu kolejowego w Ołtarzewie.
– Po ustaleniach z lokalną policją oraz Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, PKP Polski Linii Kolejowe SA zdecydowały odroczyć zamknięcie przyjazdu kolejowo-drogowego w Ołtarzewie do 9 sierpnia do godziny 23:59. W wyniku rozmów ustalono, że na przyjdzie kolejowo-drogowym oprócz stałego nadzoru sprawowanego przez Straż Ochronę Kolei częściej obecne będą patrole policji. Dodatkowo zarządca drogi krajowej zdecydował o wydłużeniu świateł umożliwiających wjazd z Ceramicznej na drogę krajową – mówi Karol Jakubowski z zespołu prasowego Polskich Linii Kolejowych.
Trwają rozmowy nad dodatkowymi zabezpieczeniami.
– Polskie Linie Kolejowe SA omówią z zarządcą drogi możliwość zainstalowania na przejeździe nowych rozwiązań technicznych. Jeśli do piątku 9 sierpnia sytuacja nie poprawi się, to przejazd zostanie zamknięty – dodaje Karol Jakubowski.
Dla władz samorządowych ewentualne zamknięcie przejazdu to rozwiązanie zbyt radykalne. Jak mówi burmistrz Ożarowa Mazowieckiego Paweł Kanclerz – ta decyzja może doprowadzić do bardzo niebezpiecznych zdarzeń.
– Zamknięcie odcinka łączącego drogę krajową 92 z węzłem autostrady w Pruszkowie w oczywisty sposób może doprowadzić do niekontrolowanego wzrostu ruchu pojazdów ciężkich na drodze 92, czyli przez środek Ożarowa Mazowieckiego. Ja się bardzo obawiam, że część ciężkich samochodów pojedzie przez przejazd kolejowy w Płochocinie, a jest to bardzo niebezpieczny przejazd, ponieważ tam niezwykle często psują się rogatki. Może tam dochodzić do bardzo niebezpiecznych zdarzeń – dodaje burmistrz Ożarowa Mazowieckiego Paweł Kanclerz.
Bezpieczeństwo na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie to wspólny obowiązek Polskich Linii Kolejowych i Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Czekamy więc na wdrożenie zmian i decyzję podmiotów odnośnie przejazdu.
Bernadeta Bajor