Susza hydrologiczna w stolicy. Promy nie kursują
W stolicy występuje susza hydrologiczna – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. 6 sierpnia stan wody w Wiśle w Warszawie wynosi 39 centymetrów. Z tego powodu zostały wstrzymane kursy promów pływających przez rzekę.
Obecnie stan wody Wisły układa się w niskiej strefie i wynosi dokładnie 39 cm. Wczoraj (05.08.) ten stan wody wynosił 38 cm i był to najniższy zanotowany stan w 2024 roku. Nie był on jednak najniższy do tej pory zanotowany. Ten wynosi 26 cm. Taką sytuację mieliśmy w sierpniu 2015 i 2018 roku. Jednak ten niski stan wody utrzymuje się już tak naprawdę od początku maja – informuje IMGW.
Taka sytuacja powoduje, że promy przewożące warszawiaków i turystów na drugi brzeg Wisły przestały kursować.
– „Wilga”, „Słonka” i „Pliszka” czekają, aż podniesie się lustro wody w Wiśle. Trudno określić jak długo to będzie trwało. Na bieżąco stan wody jest sprawdzany. Kiedy będzie odpowiednio wysoki promy normalnie wrócą na swoje trasy – mówi Tomasz Kunert z Zarządu Transportu Miejskiego.
Sytuacja na warszawskim odcinku Wisły jest uzależniona od opadów na południu Polski.
– Dziś stan wody Wisły układa się w niskiej strefie, wynosi dokładnie 39 cm. To opady determinują właśnie sytuację na to, która dzieje się w Warszawie na Wiśle. No niestety okazuje się, że tych opadów brakuje, a tak naprawdę wysoka temperatura powoduje większe parowanie. I trzeba to nazwać po imieniu – to jest to susza, susza hydrologiczna – mówi Grzegorz Walijewski z IMGW.
Jak dodał Grzegorz Walijewski, w tym tygodniu maksymalna temperatura w kraju wyniesie nawet 34 stopnie Celsjusza.
Krzysztof Jędrasik