Autobus inny niż wszystkie. Miejskie Zakłady Autobusowe przez miesiąc testują hybrydowego Mercedesa Citaro. Pojazd różni się od innych. Nie ma tradycyjnych lusterek, zamiast nich są kamery.
– Lusterka zostały zastąpione przez system kamer i monitorów. To pomaga zarówno podczas mycia pojazdu, jak i pozwala na to, aby omijać wystające konary drzew, gałęzie, które często wystają na jezdnię i zahaczają o lusterka – mówi rzecznik MZA Adam Stawicki.
System kamer pomoże także zadbać o bezpieczeństwo pasażerów i przechodniów.
– Kolejna funkcja to system ostrzegania przed przechodzącymi obok przechodniami lub przejeżdżającymi rowerzystami. System ten sygnalizuje kierowcy możliwość kolizji lub potrącenia – wyjaśnia rzecznik.
Autobus jest także przyjazny dla środowiska.
– Jest to pojazd, wyposażony zarówno w silnik spalinowy, jak i silnik elektryczny, który wspomaga napęd tuż po ruszaniu autobusu z miejsca. Energia dla tego silnika elektrycznego jest odzyskiwana podczas hamowania pojazdu – dodaje Adam Stawicki.
Mieszkańcy Warszawy będą mogli przejechać się tym pojazdem do poniedziałku 22 lipca.
– Można ten autobus obserwować właśnie na trasach, obsługiwanych przez zajezdnię Kleszczowa. Często jest to linia 178, ale też inne linie, pojawiające się we Włochach, na Ochocie czy w Ursusie – wymienia rzecznik MZA.
Autobus można zlokalizować na stronie czynaczas.pl (KLIKNIJ). Jego numer taborowy to 954.
Wojciech Dudkowski