M. Andruszko: trzeba budować więcej żłobków publicznych
Stowarzyszenie „Lepsze Jutro” przygotowało raport o sytuacji żłobkowej w Polsce. Wynika z niego, że ponad 75 procent takich placówek w kraju to żłobki prywatne. Dlatego głównym problemem rodziców są zbyt wysokie ceny w placówkach prywatnych oraz brak miejsc w publicznych. Aktualne wyzwania w tej sprawie omawiał w czwartkowym „Poranku z Radiem Warszawa” Maciej Andruszko ze Stowarzyszenia „Lepsze Jutro”.
Raport o sytuacji żłobkowej w Polsce – przygotowany przez zespół Lepszych Badań – skupia się na analizie problemów i wyzwań stojących przed systemem opieki żłobkowej. Celem badania jest podkreślenie znaczenia tej formy opieki jako narzędzia do budowy państwa opiekuńczego, które pomaga w realizacji najbardziej podstawowych potrzeb. System tej opieki ma bezpośredni wpływ na aktywność zawodową kobiet i sytuację demograficzną w kraju – czytamy na stronie Stowarzyszenia „Lepsze Jutro”.
Badania wskazują, że bez odpowiedniego wsparcia systemu żłobkowego, Polska będzie borykać się z dalszym spadkiem wskaźników urodzeń i problemami na rynku pracy. Członkowie stowarzyszenia liczą na to, że takie raporty będą podstawą do podjęcia przez państwo i samorządy działań w celu poprawy dostępności opieki żłobkowej.
– Poza brakiem po prostu żłobków, drugim ogromnym problemem, jak już zobaczyliśmy w naszych badaniach jest to, że nawet jeśli to miejsce w żłobku jest, to jest ono po prostu bardzo, bardzo drogie. I te ceny są faktycznie zaporowe dla dużej części osób w Polsce – mówił w „Poranku z Radiem Warszawa” Maciej Andruszko ze Stowarzyszenia „Lepsze Jutro”.
Jak dodał, dopłaty dla rodziców mogą jedynie spowodować wzrost cen w żłobkach prywatnych.
– W Warszawie przykładowo żłobki prywatne są zapełnione tylko w 60 procentach. Problemem są ceny. I tu niestety raczej system dopłat nie spowoduje obniżenia tych cen. Raczej wręcz przeciwnie, jeśli żłobki będą wiedziały, że rodzice mają dodatkowe 1500 zł, które mogą przeznaczyć na czesne, to z racji tego, że te miejsca u nich i tak są, to raczej będą podnosić ceny i zbliżać się do tej górnej granicy – dodał gość poranka.
Maciej Andruszko podkreślił, że najlepszym rozwiązaniem jest budowanie nowych żłobków publicznych. Dzięki nim będzie więcej miejsc, które byłyby tanie lub bezpłatne.
– Naszym zdaniem zdecydowanie potrzebne są działania państwa w formie aktywnego budowania nowych żłobków publicznych. Tylko to zapewni nam właśnie te miejsca np. w gminach, w których tego żłobka do tej pory nie ma w ogóle. I to, że te miejsca jeśli już będą, to mogą być tanie czy nawet w najlepszym wypadku bezpłatne tak jak w Warszawie – dodał.
Z raportu Stowarzyszenia „Lepsze Jutro” wynika między innymi, że żłobki prywatne w Warszawie są droższe od publicznych o ponad 560 procent. W Krakowie o ponad 350 procent, natomiast we Wrocławiu prywatne żłobki są droższe o 61 procent. Z tego powodu obciążenie placówek publicznych jest ogromne. W Warszawie ich zapełnienie wynosi 103 procent, w Łodzi nawet 112 procent, w innych miastach są przeważnie wypełnione do ostatniego miejsca.
Szczegóły raportu „Maluch minus. Badanie dostępności opieki żłobkowej w Polsce” – TUTAJ
Cała rozmowa z poranka:
Krzysztof Jędrasik