Jej życie naznaczyły tragiczne wojenne losy oraz niesłabnąca chęć niesienia pomocy. Po latach stanowi przykład dla wszystkich członków personelu medycznego. Mowa o błogosławionej Hannie Chrzanowskiej.

Młoda Hanna już po maturze przeszła krótki kurs pielęgniarski. Niosła wówczas wsparcie dla ofiar wojny polsko – bolszewickiej 1920 roku. Po zakończeniu służby rannym rozpoczęła studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, wybierając filologię polską. Decyzję , która zmienił jej życie na zawsze podjęła po powstaniu w Warszawie Szkoły Pielęgniarstwa, do której postanowiła wstąpić. Po zakończeniu tego etapu nauki, młoda pielęgniarka postanawia poszerzać horyzonty na stypendiach we Francji i Belgii. Dzięki zdobytym doświadczeniom od 1926 roku rozpoczyna pracę jako instruktorka w ramach Uniewersyteckiej Szkoły Pielęgniarek i Higienistek w Krakowie. Jednocześnie rozpoczyna tworzenie czasopisma zawodowego pod tytułem 'Pielęgniarka Polska’, które redaguje aż do wybuch wojny w 1939 roku.

W okresie II Wojny Światowej traci brata, który ginie w Katyniu oraz ojca zamordowanego przez Niemców w 1940 roku po akcji wymierzonej w Uniwersytet Jagielloński. Mimo tragicznych przeżyć uczestniczy w pracach Polskiego Komitetu Opiekuńczego, który działa na rzecz przesiedlonych i więźniów. Szczególną troską otacza osierocone dzieci polskie i żydowskie.

– Świadectwo błogosławionej Hanny Chrzanowskiej jest wciąż aktualne i ważne. Była przede wszystkim osobą, która poświęciła się na rzecz drugiego człowieka. Promowała swoim życiem pielęgniarstwo jako nie tylko pomoc medyczną ale także relację z pacjentem, opiekę nad nim także w postaci życzliwej rozmowy. W powojennej rzeczywistości, za czasów komunizmu w Polsce, działała na rzecz powstania miejsc modlitwy w szpitalach, umożliwiała chorym wizytę duszpasterzy w ich domach. Działała na rzecz ciała i ducha jednocześnie – mówi ojciec Stanisław Tasiemski, dominikanin.

Hanna Chrzanowska zmarła w 1973 roku na chorobę nowotworową. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła. Duchowny określił wówczas postawę przyszłej błogosławionej jako „sumienie środowiska pielęgniarskiego” oraz „uosobienie chrystusowych błogosławieństw ze szczególnym uwzględnieniem miłosierdzia wobec bliźnich”. Jej beatyfikacja nastąpiła w 2018 roku, dzięki papieżowi Franciszkowi. Grób patronki środowiska Służby Zdrowia znajduje się w Krakowie na Cmentarzu Rakowickim.

Dziś na terenie parafii w Wiązownie w związku ze 121 rocznicą chrztu błogosławionej Hanny Chrzanowskiej, została odprawiona msza święta połączona ze spotkaniem biskupa Romualda Kamińskiego z chorymi, opiekunami medycznymi oraz pracownikami Służby Zdrowia.

Artur Chmielewski