Życie i rodzina to dla nich najważniejsze wartości
Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł przez Warszawę. To coroczna manifestacja ruchów pro-life promująca obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a także tradycyjne wartości rodzinne.
Wydarzenie rozpoczęła Msza święta w kościele świętego Aleksandra na Placu Trzech Krzyży. W jej trakcie odczytano List Konferencji Episkopatu Polski w sprawie ochrony życia.
„Obecnie jesteśmy świadkami narastającej presji zmiany prawnej ochrony ludzkiego życia w kierunku legalizacji zabijania dziecka w łonie matki. Jest to bardzo niepokojące i niezwykle groźne, dla bezpieczeństwa publicznego. Każdy człowiek dobrej woli powinien się temu sprzeciwiać. Życie bowiem, jako wartość naczelna każdego człowieka i fundamentalny element dobra wspólnego, jest dobrem podstawowym, górującym nad indywidualną wolnością innych. Nikt więc, w imię osobistej wolności, nie ma prawa decydować o życiu drugiego człowieka” – piszą biskupi.
Po Eucharystii uczestnicy marszu odśpiewali hymn Polski i ruszyli w kierunku Belwederu. Jak mówili naszemu reporterowi, życie i rodzina są dla nich największą wartością.
Manifestacja zatrzymała się przed sejmem, gdzie organizatorzy przedstawili swoje postulaty do posłów, między innymi o zaniechanie prac nad ustawami legalizującymi aborcję, o związkach partnerskich czy in-vitro.
Organizatorami dzisiejszego marszu są Centrum Życia i Rodziny oraz Instytut Ordo Iuris. Wśród patronów medialnych jest Radio Warszawa. Podobne manifestacje przeszły dziś m. in. przez Kraków, Gdańsk, Katowice, Bełchatów i Radom.
Tekst i zdjęcia Wojciech Dudkowski