Warszawski Ogród Zoologiczny przenosi niedźwiedzie polarne do innej placówki. Samce Gregor i Aleut trafią do ZOO w stolicy Czech. W poniedziałek, 13 maja odbyło się ich uroczyste pożegnanie, a już we wtorek oba niedźwiedzie wyjadą do Pragi.
Warszawskie ZOO żegna niedźwiedzie polarne, Gregor i Aleut już we wtorek 14 maja wyjadą do Ogrodu Zoologicznego w Pradze. Decyzja o ich przeniesieniu jest elementem zarządzania populacją gatunku w europejskich ogrodach zoologicznych.
– One jadą do Pragi, potem jeden z nich zostanie w Pradze do rozrodu, a drugi pojedzie w miejsce wskazane przez koordynatora. Obydwa samce mają szansę na rozród i powinny się rozmnażać. A my w międzyczasie przygotujemy projekty, przetrzymamy tutaj pawiany na czas budowy nowej małpiarni, także pingwiny na czas budowy dla nich nowego pomieszczenia, a potem to po prostu chcielibyśmy stary wybieg niedźwiedzi zburzyć i zbudować od nowa – mówi dyrektor warszawskiego ZOO Andrzej Kruszewicz.
Zwierzęta już od kilku dni są przygotowywane do transportu – mówi opiekunka niedźwiedzi z warszawskiego ZOO Katarzyna Dybalska.
– Trenujemy je od ponad tygodnia na wchodzenie do skrzyni transportowej. Dzisiaj dostawiliśmy drugą skrzynię, czyli zrobimy im tunel z dwóch skrzyń. Mamy nadzieję, że wejdą oba i po prostu zrobimy to w ten sposób, żeby nie było konieczności ich usypiania, więc liczymy na to, że się uda – Katarzyna Dybalska.
Niedźwiedzie polarne Gregor i Aleut były obecne w Warszawie od 2013 roku.
Przez wiele lat stołeczne ZOO miało po kilka niedźwiedzi. Pierwsze zamieszkały w Warszawie już w 1949 roku, a w roku 1975 doczekały się nawet młodych, które oczywiście natychmiast stały się ulubieńcami warszawiaków. Potem w Warszawskim ZOO nie było niedźwiedzi polarnych, aż w roku 2013 ogród ponownie powitał ten gatunek u siebie. Teraz niedźwiedzie wyjeżdżają, ale już opracowano koncepcję ich nowego wybiegu. Plan zakłada jego powstanie w tym samym miejscu, ale o znacznie większej powierzchni – 10 192,2 m2, obejmującej nie tylko obecne 2 wybiegi niedźwiedzi, ale także teren przyległy, włączając w to całą sąsiadującą dolinkę.
Krzysztof Jędrasik