Nietypowe zgłoszenie o łosiu na ulicach Bemowa spłynęło w środę 8 maja do policjantów z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV. Ze względu na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego oraz zwierzęcia, konieczna była jak najszybsza interwencja.
– Policjanci początkowo przemieszczali się za nim, żeby pilnować, czy nie stwarza zagrożenia na drodze. W międzyczasie na miejsce wezwali weterynarza oraz łowczego. Okazało się niezbędne „uśpienie” zwierzęcia, aby potem bezpiecznie mogło powrócić do lasu – mówi oficer prasowy Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.
Specjalnie przystosowanym samochodem zwierzę zostało przewiezione w bezpieczne miejsce. Łoś odzyskał przytomność po czasowym uśpieniu i powrócił do swojego naturalnego środowiska.
Jak zwraca uwagę Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, dzikie zwierzęta na terenach miejskich wymagają interwencji fachowych służb.
– Pamiętajmy, obecnie widok dzikich zwierząt na terenie miasta nie dziwi. Nie znaczy to jednak, że są one oswojone z widokiem człowieka. Wystraszone zwierzę może być niebezpieczne w stosunku do człowieka, który będzie próbował mu pomóc. W takiej sytuacji należy powiadomić służby, które mają większe możliwości udzielenia niezbędnej pomocy zwierzęciu – dodała funkcjonariuszka.
Przypomnijmy, łoś jest największym obecnie gatunkiem ssaka z rodziny jeleniowatych. Samiec określany mianem byka, osiąga wagę do 740 kilogramów, nieco mniejsze są samice – klępy, które ważą do 400 kilogramów. W sytuacji spotkania z dzikimi zwierzętami na terenie miasta, warto zgłosić ten fakt pod miejscowym numerem Straży Miejskiej lub numerem alarmowym 112. Jak przyznała Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, najwięcej zgłoszeń dotyczących spotkań z dziką przyrodą w miastach spływa w sezonie wiosennym i letnim.
Artur Chmielewski