Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej
Prawie 20% polskiego duchowieństwa zginęło w II wojnie światowej. Dziś obchodzony jest Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej. Duszpasterze ginęli w różnych okolicznościach.
– Mówimy o około 3 tysiącach duchownych, którzy zostali zamordowani lub zamęczeni w obozach zagłady, w obozach pracy, z rąk najeźdźców, w czasie II wojny światowej. To zawsze było w ramach prześladowania inteligencji czy duchowieństwa – mówi ks. Tomasz Trzaska, kapelan Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Podczas II wojny światowej księża pełnili posługę wśród walczących żołnierzy.
– Przede wszystkim w czasie II wojnie światowej duchownie pełnili posługę kapłańską. To była posługa, której nikt inny nie mógł wykonać. Księża zakonni i diecezjalni posługiwali sakramentami: Mszą świętą, spowiedzią, sakramentem chorych. Bracia zakonni, siostry zakonne, służyły wsparciem, charytatywnym i pomocowym – dodaje ks. Trzaska.
Jednym z wojskowych kapelanów, posługujących w tymczasowym szpitalu wojskowym w Laskach był późniejszy prymas Polski Stefan Wyszyński.
– Pełnił tę posługę kapłańską, ale też posługę pomocową, wręcz jako mężczyzna. Pomagał przenosić chorych, ale też po prostu rozmawiał i wspierał – przypomina kapelan.
Życie podczas II wojny światowej stracił błogosławiony ojciec Michał Czartoryski, kapelan warszawskich powstańców.
– Zamordowany został właśnie za to, że nie chciał zdjąć habitu, ale też przede wszystkim za to, że posługiwał chorym w szpitalu powstańczym – zaznaczył nasz rozmówca.
Duchowni, którym udało się ocaleć z obozów koncentracyjnych co roku pielgrzymują do Sanktuarium świętego Józefa w Kaliszu.
Wojciech Dudkowski