Feniksy 2024 wręczone. Wśród laureatów Ewa Pietrzak z Radia Warszawa
Feniksy rozdane. Nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich trafiły do kolejnych autorów i wydawców podczas gali, która odbyła się wczoraj w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Wśród nich była dziennikarka Radia Warszawa, Ewa Pietrzak.
Ewa Pietrzak z d. Stępień. Urodzona i wychowana w Warszawie. Dzieciństwo i młodość spędziła na warszawskiej Pradze. Absolwentka UKSW, studiów magisterskich i podyplomowych. Dziennikarka radiowa i telewizyjna. Laureatka nagrody Skrzydła Anioła. Pracowała m.in w Radiu Praga, PIN, Wawa, Plus. Obecnie pracuje w Radiu Warszawa. Swoje doświadczenie telewizyjne zdobywała w TV Puls, TVN Style, Polsat news, Salve TV, i TVP abc. Codziennie, od ponad 20 lat, przeprowadza rozmowy na żywo. Wywiady dotyczą tematyki społecznej, historycznej i religijnej. W popularnej audycji Radia Warszawa „Wychowywać ale jak” wraz z ekspertami porusza tematy natury psychologicznej, rodzinnej i edukacyjnej.
– Bardzo dziękuję księdzu Prezesowi, bardzo dziękuję szanownej kapitule. Rodzinie Salezjańskiej serdecznie dziękuję, bo właśnie tam, wiele lat temu usłyszałam, że być może powołanie związane z dziennikarstwem będzie moją drogą na życie. Tak się stało. Miałam dylematy, czy to będzie pedagogika, psychologia, czy jednak dziennikarstwo. Chciałam bardzo podziękować wszystkim moim kolegom z redakcji Radia Warszawa, z którymi codziennie budzimy stolicę i okolicę. Myślę, że ta nasza rola jest nieprzemijająca. Dlatego w sposób szczególny cieszę się, ponieważ widzę tutaj w czasie naszej gali tych wszystkich, którzy odwiedzają studia Radia Warszawa z wielką radością i satysfakcją. Zachęcam do słuchania, gratuluję wszystkim laureatom. Jestem bardzo wzruszona, że jestem w takim zacnym gronie – powiedziała Ewa Pietrzak odbierając nagrodę.
Główną nagrodę – Złotego Feniksa za całokształt twórczości otrzymał Adam Bujak, fotograf papieża Jana Pawła II.
– Znałem właściwie całe życie świętego Jana Pawła II, z resztą byłem jego sąsiadem na krakowskich Dębnikach. Kiedy się przeprowadził, byłem maleństwem jeszcze. Służyłem mu pewnie do Mszy świętej w kościele świętego Stanisława Kostki. Całe życie byłem w cieniu tej wielkiej, wspaniałej postaci i dokumentowałem jego życie, latałem z nim w samolocie do różnych krajów świata i dokumentowałem jego życie i prywatne, i to życie oficjalne, wielkie, które podziwialiśmy – wspominał.
Jak podkreśla Prezes Stowarzyszenia Wydawców Katolickich ks. Roman Szpakowski, praca w mediach i w wydawnictwach to szczególna misja.
– My, jako wydawcy, ci sięjący słowo w różnoraki sposób: pisany, drukowany, mówiony, śpiewany, obrazem, jeszcze bardziej pokazujemy te najważniejsze wartości, w tym teraz tak bardzo zagubionym świecie. Niech nasza posługa, nasza misja i nasze posłannictwo przynosi jak najlepsze owoce – zaznaczył.
Wszyscy wydawcy katoliccy powinni mieć jeden cel – zaznaczył w skierowanym do uczestników gali liście prezes kapituły nagrody Feniks profesor Krzysztof Narecki.
– Nagroda Feniksa wręczana jest w okresie wielkanocnym i ma przypominać wydawcom o ich misji, o celu, jakim jest ostatecznie Zmartwychwstanie Chrystusa. Bowiem jak pisał święty Paweł, jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także nasza wiara – napisał.
Przyznano także dwie nagrody pośmiertne – Feniksami „Księga Życia” uhonorowano Ernesta Brylla i Leszka Długosza.
Pełna lista wyróżnionych dostępna jest na stronie Stowarzyszenia Wydawców Katolickich.
Wojciech Dudkowski