Mija 11. rocznica wyboru kard. Jorge Mario Bergoglio na Stolicę Piotrową. Duchowny z Argentyny został wybrany na papieża 13 marca 2013 roku. O pontyfikacie Franciszka mówił w „Poranku z Radiem Warszawa” szef polskiej sekcji Radia Watykańskiego i portalu Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Jorge Mario Bergoglio urodził się 17 grudnia 1936 w Buenos Aires. Argentyński duchowny, jezuita, w latach 1998–2013 pełnił funkcję arcybiskupa metropolity Buenos Aires i Prymasa Argentyny. Papież Jan Paweł II wyniósł go do godności kardynalskiej w 2001 roku. 13 marca 2013 roku został wybrany na 266. następcę św. Piotra.

Kard. Bergoglio przyjął imię Franciszek ze względu na troskę o ludzi ubogich, nawiązując do św. Franciszka z Asyżu – mówił w środowym „Poranku z Radiem Warszawa” szef polskiej sekcji Radia Watykańskiego i portalu Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik.

– Podczas konklawe, jeden z jego przyjaciół, kardynał który siedział obok niego, powiedział tak: „jeśli Ciebie wybiorą, nie zapomnij o ubogich”. I dlatego Ojciec Święty wybrał właśnie imię Franciszek. Niektórzy myśleli, że chodziło o jezuitę Franciszka Ksawerego, a Ojciec Święty mówi „nie”, Franciszka z Asyżu, ponieważ chodzi o jego troską o ubogich – mówił gość poranka.

Ks. Rytel-Andrianik wspominał wspólną kolację z kard. Bergoglio, w której uczestniczył dwa dni przed konklawe.

– Tak się złożyło, że w niedzielę byliśmy razem przy jednym stole. To była ostatnia kolacja niedzielna kardynała Bergoglio. Ja nawet nie widziałem, że to jest kardynał. Miał pierścień, ale ja nie zauważyłem tego pierścienia. Zacząłem tak mówić, że może będzie jak to Włosi mówią, że „kto wchodzi papieżem, ten wychodzi kardynałem”, albo może będzie papież z dalekiego kraju. Wtedy kardynał Bergoglio słuchał z wielkim zainteresowaniem, skupieniem, ale nic się nie odzywał – mówił kapłan.

Papież Franciszek jest bardzo skromną osobą. To było widać już przed wyborem.

– Rano, o 6.30. kard. Bergoglio przyszedł do zakrystii i taki ksiądz prałat z Niemiec tam był i powiedział proszę księdza kardynała o przewodniczenie Mszy świętej. A on powiedział „nie, nie, ja jestem z Argentyny, to proszę tutaj odprawiać”. I ten ksiądz odprawiał Mszę świętą, a kardynał Bergoglio usługiwał mu jako ministrant, obmywał ręce. On jest bardzo skromny – dodał gość poranka.

Podczas publicznych wypowiedzi papież Franciszek często mówi spontanicznie, bo chce być blisko ludzi – dodał ks. Paweł Rytel-Andrianik.

– Trudno znaleźć takie przemówienie Ojca Świętego, w którym byłoby wszystko to, co jest wcześniej przygotowane. Ojciec Święty dodaję od siebie. I to jest też piękne, bo to pokazuje właśnie jego myśli, to pokazuje jego bliskość z ludźmi, ponieważ on chce z ludźmi rozmawiać, che docierać do człowieka. I to stąd się bierze, jest taki kontakt bezpośredni z ludźmi, do których Ojciec Święty mówi – zaznaczył.

Papież Franciszek chce być „proboszczem całego świata” i być blisko człowieka – podkreślił gość poranka.

– Papież podczas pierwszego Wielkiego Czwartku mówił do kapłanów „musisz pachnieć owcą”. I to pokazuje tę bliskość proboszcza, który ma rękawy zakasane, który idzie, który jest z ludźmi. I to jest taka charakterystyka papieża Franciszka. On jest taki bardzo, bardzo bezpośredni. On na przykład chciał zamieszkać w Domu Świętej Marty, żeby być z ludźmi po prostu. Powiedział, że jemu to dobrze działa na zdrowie psychiczne. Cały czas jest z ludźmi – mówił ks. Rytel-Andrianik.

Podczas dotychczasowych 11 lat pontyfikatu papież Franciszek odbył 44. zagraniczne podróże apostolskie. Odwiedził m.in. Brazylię, Francję, Egipt, Portugalię, Szwajcarię, a także Sri Lankę, Filipiny, Bośnię i Hercegowinę, Ekwador, Boliwię, Paragwaj, Kenię, Ugandę i Republikę Środkowoafrykańską, Mjanmę, Bangladesz, Mozambik, Madagaskar, Mauritius, Irak, Sudan Południowy i Mongolię.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik:

Krzysztof Jędrasik