Obrazy polskich malarzy będą zaprezentowane w Rzymie
Polska sztuka sakralna pojawi się w Wiecznym Mieście. Wystawa „Zwiastowania” powstała w ramach inicjatywy „Namalować katolicyzm od nowa”. Jej zadaniem jest promowanie sztuki sakralnej współczesnych artystów. Organizatorami ekspozycji prezentowanej od 19 marca w Muzeum San Salvatore in Lauro są Instytut Kultury Jana Pawła II, Fundacja Świętego Mikołaja oraz Teologia Polityczna.
– Zależy nam na powrocie dzieł sztuki, powiedzielibyśmy sztuki wysokiej, do wnętrz naszych świątyń. Każda epoka miała swoje formy wyrazu i przeżywania wiary. W projekcie chodzi nam między innymi o to, aby językiem współczesnym wyrazić prawdy wiary i inspiracje biblijne. Cieszymy się, że tym co się dzieje w polskim obszarze artystycznym, możemy podzielić się w Rzymie. Liczymy na to, że wystawę odwiedzą zarówno turyści, mieszkańcy miasta jak i pielgrzymi – mówi Anna Wojtas, sekretarz redakcji Teologii Politycznej.
Ekspozycja składa się z 20 obrazów, które przygotowało 10 artystów. Zadaniem każdego z nich było przedstawienie sceny zwiastowana w dużym formacie, umożliwiającym umieszczenie w kościele oraz mniejszy na potrzeby modlitwy domowej.
– Artyści mierzą się z wyzwaniem jakim jest bez wątpienia poddanie swoich dzieł ocenie. To w jaki sposób obrazy zostaną przyjęte przez wiernych w obszarze sztuki sakralnej pozostaje kluczowe. Malarze, którzy wzięli udział w projekcie, w większości nie poruszali dotąd tematu wiary w swoim dorobku. Tym bardziej odczuwali dużą odpowiedzialność za sposób wyrazu. Wystawa, zarówno wcześniej na terenie Warszawy jak i zbliżający się wernisaż w Rzymie, to dla nich wielkie przeżycie – podkreśla Marta Broniewska, koordynator projektów z Fundacji Świętego Mikołaja.
Projekt powstał i jest rozwijany dzięki mecenatowi osób prywatnych. Wystawa „Zwiastowania” będzie dostępna w Muzeum San Salvatore in Lauro do 13 kwietnia. Wstęp jest bezpłatny. W zeszłym roku zwiedzający Muzeum San Salvatore in Lauro mieli okazję zobaczyć prace polskich artystów przedstawiające Jezusa Miłosiernego.
Artur Chmielewski