W tym miejscu konieczne są zmiany w organizacji ruchu. Przejście dla pieszych na ulicy Stawki jest jednym z najgroźniejszych w Warszawie. Zebra między ul. Dziką a ul. Dubois jest szczególnie niebezpieczna w okresie zimowym. Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że niebawem sytuacja się poprawi.
W badaniach prowadzonych przez Zarząd Dróg Miejskich przejście dla pieszych na ulicy Stawki, między ul. Dziką a ul. Dubois, otrzymało najniższą ocenę czyli zero.
– Ta „zebra” została w audycie oceniona bardzo nisko, bo na „zero”. Obecnie są tam cztery pasy ruchu dla aut, w tym dwa na torowisku tramwajowym. Przejście prowadzi z obu stron na przystanki autobusowe dlatego jest problem z widocznością chociażby przy omijaniu pojazdów transportu publicznego – informuje rzecznik ZDM Jakub Dybalski.
W tym miejscu jest bardzo niebezpiecznie szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdy wcześnie robi się ciemno.
– Zmiana, która w tym miejscu nastąpi nie wymaga wielkiej przebudowy. Polega ona na wyłączeniu ruchu samochodowego z torowiska tramwajowego i instalacji niewielkich azyli. Dzięki temu znacznie zmniejszy się przestrzeń w której piesi będą narażeni na niebezpieczeństwo ze strony kierowców aut. W ten sposób wyeliminujemy najgroźniejsze sytuacje, do których może tam dochodzić – wyjaśnia Jakub Dybalski.
Rzecznik ZDM dodał, że przejście na ulicy Stawki będzie też dodatkowo oświetlone.
Krzysztof Jędrasik