„Od przymykania oka do brutalnych czynów jest krótka droga”
Lekarz psychiatra Rafał Pniewski skomentował dla nas tragedię w Kadzidle. 29 listopada 18-latek zaatakował nożem rówieśników w Zespole Szkół Powiatowych. W wyniku obrażeń do szpitala trafiły dwie osoby, których stan jest obecnie stabilny. Trzecia z ofiar nie wymagała hospitalizacji i została opatrzona na miejscu.
– Od przymykania oka do brutalnych czynów jest krótka droga – komentuje tragiczne wydarzenia w Kadzidle na Mazowszu lekarz psychiatra Rafał Pniewski.
– Powody ataku mogły być różne. Bywa tak, że to jest to, co my nazywamy narcyzmem albo zachowaniem psychopatycznym, destrukcyjnym. Może wynikać z chęci zyskania sławy albo poczucia własnej wielkościowości. Źródłem ogromnej agresji staje się niekiedy doznana krzywda, które wywołuje planowanie zemsty – mówi doktor Rafał Pniewski, lekarz psychiatra z Instytutu Studiów Psychoanalitycznych imienia Hanny Segal.
Zdaniem eksperta źródłem drastycznych zachowań staje się normalizacja wulgarności, brutalności i agresji we współczesnym świecie. W połączeniu z brakiem autorytetu wśród nauczycieli i rodziców, dzieci i młodzież stają się zagubieni.
– Nauczyciele niewiele mają do powiedzenia. Rodzice często biorą ich stronę. To z psychologicznego punktu widzenia określilibyśmy jako osłabienie takiej funkcji umysłu, którą nazywamy superego. To coś co ustala nasze wewnętrzne normy i reguły – dodaje psychiatra Rafał Pniewski.
Jak określił specjalista, to na najbliższych i pedagogach spoczywa odpowiedzialność za dialog z dziećmi i młodzieżą. Mimo barier pokoleniowych, zdaniem doktora Rafała Pniewskiego, skuteczna komunikacja i jasne stawianie granic, mogą pozytywnie wpłynąć na postawy młodych.
Według informacji podanych przez policję sprawca zdarzenia w Kadzidle, został zatrzymany podczas obławy na stadionie sportowym. Obrażenia wskazywały na to, że próbował popełnić samobójstwo. Uczniowie, ich rodzice oraz nauczyciele zostali objęci pomocą psychologiczną.
Artur Chmielewski