Współczesne dzieci i młodzież coraz więcej czasu spędzają w sieci, a coraz mniej w świecie realnym. Dlaczego tak się dzieje i jak temu przeciwdziałać? Mówiła o tym w Poranku z Radiem Warszawa profesor UKSW Monika Przybysz, medioznawca.
– Badania naukowe pokazują, że w Polsce rodzic z dzieckiem rozmawia średnio 4,5 minuty dziennie. Porównując do tego kilka czy kilkanaście godzin spędzanych w internecie, dziecko więcej czasu spędza z influencerami czy patoinfluencerami. Przejmuje od nich pewne wzorce zachowań – zauważa.
Osoby znane z YouTube’a i innych mediów społecznościowych coraz częściej biorą udział w tzw. freakfightach – walkach bokserskich. Oglądanie ich jest szczególnym zagrożeniem dla młodych.
– Młody człowiek oswaja się z przemocą. Przemoc i walka zawsze się dobrze sprzedawały. Do tego dochodzi mechanizm grywalizacji – stajemy po stronie naszego influencera. Angażujemy się emocjonalnie, kibicujemy, nasze neurony to przeżywają – wyjaśnia medioznawca.
Co zrobić, by dzieci żyły przede wszystkim w rzeczywistości? Najważniejsze jest poświęcanie im czasu i uwagi.
– Ważne to też dbanie o pasje. Trzeba, by dziecko chciało samo oderwać się od sieci i nie spędzało tam dużo czasu. Trzeba zadbać o regularność, o zasady higieny cyfrowej w domu, o odkładanie telefonu. Najlepiej już wtedy, kiedy wręczamy go dziecku po raz pierwszy – radzi Monika Przybysz.
Więcej o wirtualnym świecie, zagrożeniach, a także o tym, jak mądrze z niego korzystać, będzie można dowiedzieć się podczas konferencji „Dzieci i młodzież w cyfrowym świecie – zagrożenia, prewencja, pomoc” (szczegóły – KLIKNIJ). Profesor Monika Przybysz będzie jednym z prelegentów.
Prof. Monika Przybysz:
Wojciech Dudkowski