Odbieranie prawa jazdy za prędkość jest niezgodne z konstytucją

Trybunał Konstytucyjny oświadczył, że odbieranie prawa jazdy za nadmierną prędkość jest niezgodne z konstytucją. Chodzi o postępowanie administracyjne prowadzone przez starostę.
Sprawa dotyczy przekroczenia prędkości przez kierowcę w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h. Trybunał zbadał, czy w takiej sytuacji postępowanie administracyjne przed starostą jest rzetelne i sprawiedliwe. Problem polega na tym, że starosta nie może analizować żadnych innych dowodów, oprócz pomiaru dokonanego przez policję.
– Generalnie chodzi o to, że starosta nie prowadzi żadnych czynności faktycznych, które dawałyby mu podstawę do zweryfikowania informacji policyjnej. Odczyt z radaru nie jest przekazywany do starosty na żadnym nośniku informacji – mówi ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego Marek Konkolewski.
Problemy rodzą się wówczas, gdy kierowca odmawia przyjęcia mandatu – wyjaśnia ekspert.
– Policjant ujawnia wykroczenie (czyli przekroczenie prędkości o 50km/h w obszarze zabudowanym) i automatycznie zatrzymuje prawo jazdy w formie elektronicznej. Oczywiście osoba może skorzystać z prawa do odmowy przyjęcia mandatu i sprawa trafi do sadu, ale to nie jest wiążące dla starosty. Starosta automatycznie wydaje wtedy decyzje administracyjną o zatrzymaniu tego dokumentu na trzy miesiące nie czekając na prawomocne rozstrzygniecie sądu – dodaje Marek Konkolewski.
Ekspert przypomina również dlaczego ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym ma wielki sens.
– W przypadku potrącenia pieszego z prędkością do 50 km/h, ten pieszy ma jeszcze realne szanse na przeżycie. Przy uderzeniu w przeszkodę stałą samochodu jadącego z prędkością do 50 km/h także kierowca i pasażerowie mają realne szanse na przeżycie – mówi Konkolewski.
Marek Konkolewski sugeruje, by znowelizować przepisy dotyczące postępowania administracyjnego w tej sprawie. Ekspert przypomina, że po decyzji starosty o zatrzymaniu prawa jazdy, kierowca może się odwołać do kolegium odwoławczego, a także Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Wypowiedź eksperta do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego Marka Konkolewskiego:
Krzysztof Jędrasik