Home / Bez kategorii  / Akt odwagi i przebaczenia

Akt odwagi i przebaczenia

Akt odwagi i przebaczenia
fot. wikipedia.org

Mija 57 lat od słynnego orędzia biskupów polskich do niemieckich. W dokumencie z 18 listopada 1965 roku padły historyczne słowa: „przebaczamy i prosimy o wybaczenie”, które rozpoczęły wieloletni proces pojednania polsko-niemieckiego. List biskupów został wręczony niemieckim hierarchom podczas Soboru Watykańskiego II. Był on pierwszą po wojnie inicjatywą zmierzającą do pojednania pomiędzy Polakami i Niemcami.

 

Orędzie podpisało 34 polskich duchownych na czele z prymasem Polski kardynałem Stefanem Wyszyńskim. Głównym autorem tekstu był arcybiskup wrocławski Bolesław Kominek.

 

List zawierał zaproszenie do udziału w gnieźnieńskich obchodach Millenium Chrztu Polski w 1966 roku. W dokumencie duchowni przypomnieli o krzywdach wyrządzonych Polakom przez nazistów w okresie drugiej wojny światowej. Zwrócili też uwagę, że w wyniku wojny ucierpieli również Niemcy. Biskupi uznali zachodnią granicę za sprawę egzystencji państwa polskiego i wezwali do dialogu, zaprzestania zimnej wojny oraz polemik.

 

Pojednawcza treść dokumentu była sprzeczna z propagandą komunistycznych władz, które podkreślały zagrożenie dla Polski płynące ze strony Niemiec Zachodnich. Inicjatywa duchownych spotkała się z ostrą krytyką i atakiem rządzącej PZPR. Kardynał Stefan Wyszyński tłumaczył, że list był apelem przebaczenia i pojednania, który powstał w duchu dokumentów przyjętych przez sobór.

 

Komunistyczne władze nazwały list „zdradą narodową”. W ramach represji za inicjatywę duchownych prymas Stefan Wyszyński nie otrzymał paszportu na wizytę w Rzymie związaną z inauguracją Millenium. Władysław Gomułka nie wyraził też zgody na przybycie do Polski papieża Pawła VI i zagranicznych biskupów na uroczystości rocznicowe na Jasnej Górze.

 

Ponad pół wieku od wystosowania listu biskupów polskich do niemieckich, w 2019 roku, odnaleziono jego rękopis w Polskim Papieskim Instytucie Kościelnym w Rzymie. Odkrył go zespół historyków z wrocławskiego Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”. Arcybiskup Kominek napisał tekst w klasztorze elżbietanek w Fiuggi i – prawdopodobnie z obawy, że po powrocie do kraju dokument może być mu odebrany – zostawił go w Rzymie.

 

IAR

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close