W Sanktuarium św. Ojca Pio na Gocławiu odbyło się w sobotę kolejne spotkanie Diecezjalnego Zespołu Synodalnego. Choć zakończył się etap krajowy synodu, którego owocem jest ogólnopolski raport, prace w diecezji warszawsko-praskiej trwają nadal, aby realizować idee synodu – spotkanie, słuchanie i towarzyszenie.
Jak mówił bp Jacek Grzybowski, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej, trzeba kontynuować pracę, którą rozpoczęło się z początkiem synodu.
– Trochę tego nam w Kościele brakuje, co też pokazał ten raport, zarówno ten diecezjalny jak i ogólnopolski, że my jako Polacy jesteśmy mistrzami pierwszego kroku, pierwszej gorliwości, pierwszej siły. Natomiast potem musimy się ciągle mobilizować do systematycznej, codziennej, trudnej, żmudnej pracy – mówił bp Grzybowski.
Raporty posynodalne, zarówno diecezjalny jak i ogólnopolski, dotykają podobnych tematów.
– Trochę innym językiem napisane, nie ukrywam, że ten raport ogólnopolski trochę lepszym. Natomiast treści, które się pojawiają w tych raportach są te same. Różnica może jest tylko taka, że gdzie indziej jest położony nacisk. Raport ogólnopolski jest taki trochę ułagodzony, w naszym natomiast pisaliśmy tak, jak było w ankietach – bez ściemy, bez łagodzenia przekazu – mówił Piotr Agatowski, socjolog.
Raporty z prac zespołów synodalnych są dostępne na stronach internetowych: Konferencji Episkopatu Polski oraz Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Kolejne 3 spotkania diecezjalnego zespołu synodalnego odbędą się przed adwentem, w Wielkim Poście i po Wielkanocy.
Krystian Koryciński