Rosjanie zintensyfikowali ataki na ukraińskie pozycje

Rosjanie ostrzelali rano dwa domy pociskiem manewrującym Raduga Ch-55 w ukraińskim Zaporożu. Zginęły trzy osoby, w tym dziecko – poinformowało przedstawicielstwo lokalnych sił zbrojnych. Zniszczone zostały dwa domy.
Rosjanie zintensyfikowali ofensywę praktycznie na wszystkich kierunkach frontu – czytamy w porannym raporcie Ukraińskiego Sztabu Generalnego. Ukraińscy wojskowi podają, że Rosjanie najintensywniej atakują na kierunkach donieckim i słobożańskim.
Ich celem jest zajęcie całego obwodu donieckiego i ługańskiego, a także utrzymanie korytarza lądowego z okupowanym Krymem.
W obwodzie charkowskim walki odbywają się głównie w okolicach Iziumu. Rosjanie atakują w kierunku Sułyhiwka-Nowa Dmitriwka, oraz Andrijiwka-Wełyka Komyszuwacha. Do miasta Izium przerzucili dodatkowe oddziały wojsk desantowych i 500 pojazdów wojskowych.
W kierunku donieckim, jak czytamy w raporcie, rosyjskie wojska próbują otoczyć siły ukraińskie. W tym celu Rosjanie przygotowują się do forsowania rzeki Doniec i ataku na miejscowość Łyman. Ataki prowadzone są też m.in. na Awdijiwkę, Kurachowe, Siewierodonieck, Orichowe. Na południowym odcinku frontu Rosjanie atakują z zajętego przez siebie obwodu chersońskiego w kierunku Mikołajowa i Krzywego Rogu.
W sobotę Komisja Europejska ma przedstawić propozycję szóstego pakietu sankcji wobec Rosji za jej napaść na Ukrainę. Do tego czasu Bruksela będzie prowadzić konsultacje z krajami członkowskimi. Wśród propozycji ma być jakaś forma embarga na import ropy z Rosji.
O kolejnych sankcjach wobec Rosji rozmawiali wczoraj ambasadorowie unijnych krajów. W związku z odcięciem przez Rosję gazu do Polski ambasador przy Unii Andrzej Sadoś apelował o natychmiastowe restrykcje i embargo na import wszystkich surowców energetycznych.
– Szósty pakiet sankcji pojawi się w odpowiednim czasie, pracujemy nad tym intensywnie – mówiła wczoraj przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen.
Jeden z unijnych dyplomatów powiedział, że trwają prace nad zastosowaniem takich mechanizmów, które będą bolesne dla Rosji, ale nie spowodują podniesienia cen na rynkach światowych.
– Chodzi o sankcje inteligentne – dodał i wymienił wśród możliwych restrykcji także zakaz sprzedaży różnego rodzaju technologii, których Rosja potrzebuje.
Natomiast jeśli chodzi o embargo na import ropy, to po wczorajszej dyskusji ambasadorów wiadomo, że Niemcy, które do tej pory blokowały decyzję w tej sprawie, są gotowe się zgodzić na stopniowe embargo i z okresem przejściowym, ale nie na cła i podatki co postulowała między innymi Polska.
IAR