Nieprawdziwe informacje mają na celu podzielenie społeczeństwa. Dr Łuczuk o fake newsach
Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa z Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego i Instytutu Staszica dr Piotr Łuczuk komentuje sposoby współczesnej dezinformacji.
Obecnie na tzw. „fake newsy” trzeba uważać szczególnie w internecie. W kontekście wojny na Ukrainie, Polska już jest i na pewno będzie celem cyberataków – przekonuje ekspert.
– Uderzenie dezinformacyjne w Polsce może być taką próbą zachwiania tej solidarności europejskiej i międzynarodowej, którą w ostatnich dniach obserwujemy. Ostrzegam też przed tym, aby się nie dać podzielić i nie wierzyć w różnego rodzaju fake newsy, które już są i będą wypuszczane. Bo one będą miały jeden prosty cel: podzielić najpierw społeczność międzynarodową, potem podzielić Polaków w sprawie uchodźców, podzielić Polaków i Ukraińców i żonglować tymi wszystkimi nastrojami i je podsycać – tłumaczy dr Łuczuk.
Ekspert zachęca, aby weryfikować informacje w sprawdzonych źródłach.
– W dobie internetu sprawdzenie faktów to jest kwestia maksymalnie kilku minut. Jesteśmy w stanie sprawdzić czy informacje o których czytamy faktycznie miały miejsce. Kolejna rzecz to jest sprawdzenie wiarygodności źródła informacji. Czy jest to podmiot, który śledzimy od dłuższego czasu, czy jest to jakieś duże znane medium, czy jest to raczej jakiś nowy podmiot typu anonimowy kanał w mediach społecznościowych – dodał dr. Łuczuk.
Dr Piotr Łuczuk dodał ponadto, że dezinformacja to bardzo potężne narzędzie, którego nie można zlekceważyć.
Rozmowa Krzysztofa Jędrasika z doktorem Piotrem Łuczukiem o dezinformacji i metodach walki z nią:
Krzysztof Jędrasik