
„Eucharystia dla (nie) wtajemniczonych. Po co chodzimy na Mszę świętą?”. To temat wykładu otwartego z cyklu „Duchowość dla Warszawy”. Spotkanie odbędzie się w czwartek 24 lutego o godz. 19.00 w dawnej Centralnej Bibliotece Rolniczej przy Krakowskim Przedmieściu 66.
Niektórzy katolicy uczestniczą we Mszy Świętej z przyzwyczajenia, inni z potrzeby serca. Inni chodzą tylko na kazanie, bo reszta jest nudna.
– Jeśli mówimy, że największym wydarzeniem Kościoła jest Eucharystia, to w czym tkwi tajemnica przeżywania jej? To spotkanie jest dla tych, którzy już wiedzą, po co chodzą – dowiedzą się, jak ją przeżywać – i dla tych, którzy nie rozumieją po co chodzą, a chcieliby rozumieć. Odpowiemy na pytanie, jak uczestniczyć we Mszy Świętej, żeby to było dla człowieka wydarzenie ważne, żeby pomagało mu w czymś, żeby mógł uwielbić Boga i nabrać sił na cały tydzień. Pytanie, po co chodzimy na Mszę Świętą? Z rutyny, z lęku, w obawie przed grzechem czy z miłości? – zapowiedział rektor Akademii Katolickiej w Warszawie ks. Krzysztof Pawlina.
Gośćmi spotkania będą wykładowcy liturgiki w Wyższym Seminarium Duchownym w Rzeszowie: ks. dr Sławomir Jeziorski oraz ks. dr Tomasz Bać.
– Mówimy o Mszy Świętej, jako o liturgii. Zaprosiłem dwóch profesorów, którzy pokażą nam, czym jest liturgia w ogóle i czym jest Msza Św. Wielu z nas powtarza pewne gesty liturgiczne, ale co one oznaczają? Jak człowiek rozumie coś, inaczej to przeżywa i doświadcza. Wchodzę na Mszę Św. Jest to jakieś teatrum sacrum, wydarzenie i mam tylko to oglądać? To jest do przeżywania – zaznaczył ks. Krzysztof Pawlina.
Wykład pt. „Eucharystia dla (nie) wtajemniczonych. Po co chodzimy na Mszę świętą?” odbędzie się w czwartek 24 lutego o godzinie 19.00 w auli Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie. Wstęp wolny.
Agata Pniewska