W zakamarkach domu artystycznej rodziny Duszków na Starych Bielanach znaleziono bezcenne negatywy. Należały do Adolfa Duszka, który na zdjęciach uwiecznił Warszawę z lat 50. XX w., a szczególnie obecną dzielnicę Bielany.
Fotograf – Adolf Duszek, mieszkaniec Bielan – udokumentował odbudowę Warszawy pokazując ją nie od strony propagandowej, ale takiej, jaka była naprawdę. Zburzone domy towarzyszą nowym inwestycjom. Gruzy wąskich, historycznych uliczek Starego Miasta przerażają pustką i zniszczeniem, podczas kiedy na kolejnej fotografii widać ekipy budowlane prowadzące ostatnie prace przy rekonstrukcji kamienic na Rynku Starego Miasta. Widać także jak nowe wypiera stare. Oto Pałac Kultury i Nauki jest niemal gotowy. W miejscu przyszłego placu Defilad majaczą jeszcze resztki przebiegających tu kiedyś gęsto zabudowanych ulic: Wielkiej i Zielnej. Poza śladami jezdni zachowało się kilka kamienic. Niedobitki te niebawem jednak znikną – tak samo jak XIX-wieczne kamienice na rogu Alej Jerozolimskich i Marszałkowskiej.
– Siostra, robiąc porządki w domu znalazła pudła wypełnione negatywami. Tego jest bardzo dużo i podejrzewam, że wiele z tych negatywów ojciec nigdy nie wywołał. Dla nas była to duża niespodzianka. To była pasja, której oddawał się w całości. W wielu przypadkach wykonywał zdjęcia architektury, a także ludzi. Właściwie robił to bez nastawienia, że kiedyś będzie to gdzieś wydane. On po prostu fotografował i chwytał życie na żywo – mówi Roman Duszek, syn autora, który od najmłodszych lat przyglądał się pracy ojca Adolfa.
Według rodziny Adolfa Duszka, wiele ze znalezionych negatywów nigdy nie było wywołanych. Na dotychczas zdigitalizowanej niewielkiej części kolekcji widać m.in.: odbudowę Warszawy, budowę Pałacu Kultury i Nauki, Łazienki Królewskie, Miejski Ogród Zoologiczny, Ogród Saski oraz dzisiejszy Plac Konstytucji i Plac Bankowy.
– Jestem zachwycony odnalezionym zbiorem. Ta niezwykła dokumentacja fotograficzna pokazuje, jak wyglądały zarówno Bielany, jak i Warszawa wiele dekad temu. Archiwum pana Duszka to bezcenny skarb i gratka nie tylko dla varsavianistów, ale chyba dla wszystkich mieszkańców stolicy – mówi burmistrz dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk.
Odnalezione fotografie zostaną zaprezentowane szerzej w przyszłym roku. Rodzina Duszków podjęła współpracę z Bielańską Fototeką i Urzędem Dzielnicy Bielany. W planach jest wydanie albumu, wystawa oraz spacery historyczne śladami miejsc ze zdjęć Adolfa Duszka.
Zdjęcia opublikowane dzięki uprzejmości Dzielnicy Bielany:
Karolina Stachacz-Bartosik