Kontrola autobusów szkolnych. Pierwsze sprawdzenia wykazują nieprawidłowości
W całej Polsce w ramach akcji „Bezpieczna droga do szkoły” Inspekcja Transportu Drogowego sprawdza autobusy szkolne. Pierwsze kontrole wykazują nieprawidłowości w pojedynczych przypadkach.
Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur mówił na briefingu w Tarczynie, że we wrześniu ubiegłego roku na ponad 1300 kontroli uchybienia skutkujące zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego dotyczyły 78 pojazdów, czyli 5 procent gimbusów. To poprawa o ponad 40 procent w ujęciu rok do roku.
Pierwsze kontrole przeprowadzono 1 września na Podlasiu.
– Skontrolowano 6 autobusów szkolnych, w 3 przypadkach zostały zatrzymane dowody rejestracyjne i wydane zakazy dalszej jazdy. To były poważne usterki – wycieki płynów eksploatacyjnych, niesprawny układ hamulcowy, zbyt zużyty bieżnik opon, w jednym przypadku wyciekający olej z silnika był zbierany do plastikowej butelki pod pojazdem – relacjonował Główny Inspektor Transportu Drogowego.
Alvin Gajadhur dodał, że wczoraj sprawdzano autobusy na Dolnym Śląsku i także nie obyło się bez nieprawidłowości. Na 29 skontrolowanych autobusów szkolnych w tym regionie w 4 przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne.
– Dwa pojazdy unieruchomione, a jeden z pojazdów 30 sierpnia przeszedł pozytywnie kontrolę na stacji diagnostycznej, takie badanie okresowe, a 2 września miał poważne usterki. Zatem zawiadomiliśmy również organ, który sprawuje nadzór nad stacjami diagnostycznymi o tym, że najprawdopodobniej to badanie zostało przeprowadzone w niewłaściwy sposób i niewłaściwie zostało poświadczone, że pojazd jest sprawny technicznie – mówił Główny Inspektor Transportu Drogowego.
Jak zapowiedział, gimbusy będą sprawdzane przez ITD przez cały rok szkolny. O kontrolę autobusu szkolnego mogą poprosić dyrektorzy szkół oraz rodzice. Wystarczy skontaktować się z właściwym Wojewódzkim Inspektoratem Transportu Drogowego.
IAR