W ciągu najbliższych tygodni ma się ukazać watykańska konstytucja na temat sytuacji prawnej papieża po ewentualnym ustąpieniu z urzędu. Taką informację – na razie nieoficjalną – przekazał redaktor naczelny włoskiego portalu „Il sismografo” Luis Badilla.
– Nowe przepisy mogłyby regulować m.in. kwestie stroju oraz imienia ustępującego Ojca Świętego – twierdzi Tomasz Terlikowski.
Zdaniem publicysty, sytuacja jaką mamy po ustąpieniu Benedykta XVI wymaga unormowania.
– Wtedy na gorąco podejmowano liczne decyzje choćby związane ze strojem papieża emeryta i tego czy wraca on do imienia chrzcielnego czy zachowuje imię papieskie. Te decyzje też wcale nie były oczywiste. Ta sprawa wymaga regulacji. Tym bardziej, że sam papież Franciszek mówił kilkukrotnie o tym, że mógłby przejść na emeryturę. Czy przejdzie czy nie? Ja szczerze mówiąc wątpię. Dlatego, że to nie jest charakterologicznie jego styl – mówi Tomasz Terlikowski.
– Nowe regulacje mogłyby też dotyczyć wieku, w którym papież mógłby przechodzić na emeryturę. Choć te kwestię są bardzo trudne do ustalenia – dodaje publicysta.
– Można przyjąć 75 lat, ale dlaczego akurat tyle? Wtedy mielibyśmy raczej krótkie pontyfikaty: 7, 8, 10-letnie. Co w przypadku kryzysu z jakim mamy do czynienia w Kościele wcale nie jest dobrym rozwiązaniem. Druga rzecz: zostawienie tego bez żadnych wskazówek też może powodować naciski na papieży, żeby ustępowali – twierdzi Terlikowski.
– Nowe przepisy wzmocnią proces demitologizacji urzędu papieskiego – podkreśla Tomasz Terlikowski.
– To jest bardzo mocne przypomnienie, że papiestwo to jest przede wszystkim urząd a nie osoba. To z urzędem i dopiero wtórnie ze związaną z nim osobą związane są pewne prerogatywy papieskie. W tym znaczeniu jest to taki mocny przykład demitologizacji urzędu papieskiego i on się wydaje nieunikniony – mówi publicysta.
Jego zdaniem tego typu zmiany będą miały wielkie znaczenie symboliczne.
– Już w tej chwili zdjęcia dwóch papieży siedzących obok siebie mają swoją symboliczną wagę. Już w tej chwili powiedzenie, że „ojciec” przechodzi na emeryturę – a nazywamy papieża Ojcem Świętym – budzi taki dysonans poznawczy w wielu katolikach. I jeśli wprowadzimy stałe reguły, jeśli znormalizuje się taka sytuacja to możemy dożyć czasów, że będzie jeden papież urzędujący i dwóch emerytowanych papieży – dodaje publicysta.
Tomasz Terlikowski przypomniał, że jeśli chodzi o kwestie doktrynalne – sprawa od początku jest oczywista – to jedynie obecnie urzędujący papież podejmuje decyzje dotyczące Kościoła.
Tomasz Terlikowski:
Krzysztof Jędrasik