Mija 80 lat od męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbe
W Centrum Maksymiliana Kolbego w Harmężach koło Oświęcimia o godz. 10. rozpoczęły się uroczystości 80. rocznicy śmierci świętego. W tym roku, z uwagi na pandemię, obchody będą miały inny przebieg niż zazwyczaj. Nie będzie pieszych pielgrzymek do byłego niemieckiego obozu zagłady i mszy świętej na terenie Miejsca Pamięci.
Delegacja zakonu franciszkanów złoży kwiaty przed blokiem 11 przy Ścianie Straceń. Do byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz przybędą przełożeni zakonu z Polski i z Włoch. Zebrani zatrzymają się w miejscu placu apelowego, gdzie święty Maksymilian Kolbe zadeklarował się pójść na śmierć za Franciszka Gajowniczka.
Główne uroczystości organizowane przez zgromadzenie franciszkanów odbędą się w Harmężach koło Oświęcimia, gdzie znajduje się Centrum świętego Maksymiliana Kolbego. O 10.00 zaplanowano wspólny różaniec, a o 11.00- mszę świętą, której będzie przewodniczył zastępca generała zakonu, ojciec Jan Maciejowski. O 12.20 rozpocznie się spektakl – program słowno-muzyczny o świętym Maksymilianie Kolbe.
Franciszkanin w 1941 roku dobrowolnie oddał życie za współwięźnia. Umierał w cierpieniach przez dwa tygodnie. Został dobity zastrzykiem fenolu w podziemiach Bloku 11. Franciszek Gajowniczek, za którego swoje życie ofiarował Maksymilian Kolbe, doczekał wyzwolenia obozu i zmarł w 1995 roku.
IAR