„Poświęcenie świątyni nie jest zwieńczeniem sprawy. Jest jej początkiem” zaznaczył bp Romuald Kamiński. Ordynariusz warszawsko-praski poświęcił kościół ku czci Matki Bożej Loretańskiej w Loretto.

Jak mówił w kazaniu, świątynia jest darem, który ma pomagać człowiekowi w dążeniu do świętości.

– Chrystus uczy nas, co jest pragnieniem Ojca:  „Świętymi bądźcie, bo i Ja jestem Święty”. Tego wymagajmy od tego miejsca i od wszystkich, którzy gromadzą się tutaj. Z tego miejsca mam wychodzić posilony, mądrzejszy. Dlatego jest konfesjonał, słuchanie Słowa. Dlatego świątynia ma takie znaczenie – podkreślił bp Kamiński.

Przypomniał, że dziś w niektórych miejscach kościoły są burzone lub zamieniane w lokale z przeznaczeniem niesakralnym.

– One nigdy nie przestały być potrzebne. Przestało dziać się w nich to, do czego zostały uczynione: nie głosi się tam Słowa Bożego; nie przychodzi się z pragnieniem, aby Ojciec umocnił nas na drodze wiodącej do Królestwa Niebieskiego; nie przychodzi się, by korygować drogę ludzką, aby prosić o przebaczenie – powiedział ordynariusz warszawsko-praski.

Budowę kościoła Matki Bożej Loretańskiej w Loretto rozpoczęto w 2013 r. Zakończono ją po 5 latach. We wrześniu 2018 r. został pobłogosławiony. Architekturą nawiązuje do Bazyliki św. Franciszka i Bazyliki św. Klary w Asyżu oraz klasztoru benedyktynów na Monte Cassino.

Agata Pniewska