Dzięki funduszom z Unii Europejskiej łatwiej jest przetrwać kolejną falę pandemii – podkreśla Adam Struzik. Marszałek Województwa Mazowieckiego we wtorkowym (15.12) poranku „Siódma9” mówił o działaniach na rzecz walki z koronawirusem.
Polityk przypomniał, że do mazowieckich szpitali trafiła już ogromna liczba sprzętu ochrony osobistej oraz urządzeń ratujących życie. Jak zaznaczył, doposażenie placówek na taką skalę nie byłoby możliwe bez unijnego wsparcia.
– Dochodzimy już do 20 mln sztuk różnego rodzaju sprzętu ochrony osobistej. To kilkadziesiąt tysięcy sztuk niezbędnego sprzętu medycznego pozwalającego ratować życie m.in.: respiratory, kardiomonitory, pulsoksymetry. Rzeczywiście bez tych europejskich pieniędzy i bez szybkiego doposażenia szpitali bardzo ciężko byłoby przetrwać pierwszy i drugi rzut pandemii – mówił marszałek.
Środki z Unii Europejskiej pomogły także wyposażyć uczniów w niezbędny sprzęt do nauki zdalnej.
–Wsparcie otrzyma prawie 240 szkół na Mazowszu. Sprzęt jest sukcesywnie przekazywany do placówek – dodał marszałek.
– 238 szkół zostało doposażonych, część z nich nadal jest w trakcie doposażania w pracownie komputerowe, w sprzęt do zdalnego nauczania. Ten proces trwa. W tej chwili zakupy ostatniego sprzętu trafiają do szkół. Kilkanaście tysięcy różnego rodzaju urządzeń trafi do uczniów – dodał Adam Struzik.
Całkowita wartość projektu doposażenia szkół wynosi 35 mln zł, z czego 28 mln to wsparcie z Unii Europejskiej.
A największy realizowany obecnie projekt unijny na Mazowszu dotyczy wyposażenia szpitali. 75 placówek medycznych otrzyma sprzęt za 360 mln zł.
Adam Struzik:
Krzysztof Jędrasik