Papież Franciszek wezwał do obrania drogi braterstwa, która jest niezbędna, by stawić czoła ubóstwu i cierpieniu.
W rozważaniu przed modlitwą ,,Anioł Pański” papież nawiązał do czytanego podczas Eucharystii fragmentu Ewangelii o cudownym rozmnożeniu chleba.
Franciszek podkreślił, że Pan Jezus każe uczniom, by to oni dali pokarm ludziom. – Poprzez tę sytuację Jezus chce wychować swoich przyjaciół dnia wczorajszego i dzisiejszego do logiki Boga: logiki brania odpowiedzialności za drugiego – powiedział papież.
Franciszek podkreślił, że nie ma żadnego przeciwstawienia między chlebem potrzebnym do życia a chlebem, którym jest Eucharystia. – Sprzeczność rodzi się wówczas, gdy przystępujemy do sakramentu zapominając o naszych braciach i siostrach, którym brakuje tego, co konieczne. Współczucie, czułość, jaką Jezus okazał wobec tłumów, nie jest sentymentalizmem, ale konkretnym przejawem miłości, która troszczy się o potrzeby ludzi – powiedział papież.
Kończąc rozważanie zachęcił, byśmy kroczyli drogą braterstwa, która jest niezbędna, by stawić czoła ubóstwu i cierpieniu tego świata, a która wyprowadza nas poza sam świat, ponieważ jest to droga, która zaczyna się od Boga i powraca do Boga.
IAR