Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie apeluje o wsparcie dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Okazją do apelu jest szósta rocznica wypędzenia irackich chrześcijan z Mosulu przez islamskich dżihadystów.
Dyrektor polskiej sekcji Pomocy Kościołowi w Potrzebie ksiądz profesor Waldemar Cisło podkreśla, że w czasie epidemii wciąż potrzebna jest modlitwa i pomoc dla chrześcijan z tamtego regionu.
Duchowny mówi, że wkrótce do chrześcijan z Libanu i Syrii zostaną wysłane z Polski środki do dezynfekcji. „Proszę sobie wyobrazić obóz, gdzie jest 500-600 osób i jedynym źródłem higieny jest kran z zimną wodą. Dlatego też poprosiliśmy firmy, które produkują żele bakteriobójcze, środki odkażające, koncentraty, ale również i środki do mycia naczyń, do higieny osobistej, mydło, bo nawet takich rzeczy tam brakuje” – mówi ksiądz profesor Waldemar Cisło. „Tu nie chodzi o luksus, ale o podstawowe środki do życia” – dodaje.
Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Beata Kempa podkreśla, że liczy się każda pomoc, a Polacy są ofiarni. „Liban, Irak, Syria, Jemen – bodaj najtrudniejszy z dotarciem, czy Sudan Południowy – to są kraje, gdzie my jako Polacy byliśmy obecni, gdzie tę pomoc potrafiliśmy bardzo skutecznie nieść” – mówi europosłanka. „I wciąż wierzę mocno w to, że chociażby poprzez ośrodki misyjne, przez misjonarzy będzie można ulżyć tym ludziom, w tym cierpieniu” – dodaje Beata Kempa.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie od kilkudziesięciu lat wspiera Kościół w Iraku. 5 czerwca 2014 roku w Mosulu bojownicy Państwa Islamskiego postawili irackich chrześcijan przed wyborem – albo uciekają z miasta, zostawiając cały swój dobytek i ocalają życia, albo przechodzą na islam. Chrześcijanie, którzy zostali byli siłą zmuszani do przejścia na islam lub zabijani.
IAR