„Chrystus jest naszą nadzieją w czasie pandemii. Opatrzność Boża czuwa nad nami” – przypomniał ks. prof. Witold Kawecki. Wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, komentował w dzisiejszym magazynie „Angelus” specyficzny przebieg tegorcznych świąt Wielkiej Nocy.
Duchowny podkreślił, że obecna sytuacja na świecie budzi odwieczne pytania i refleksje.
– Wielu niewierzących pyta dramatycznie: Gdzie jest Bóg? Dlaczego pozwala na to wszystko? Ale to jest pytanie odwieczne. Często nie rozumiemy i nie jesteśmy w stanie dać na te pytania odpowiedzi. Tak jak nie do końca jesteśmy panami własnego losu, na pewno nie jesteśmy panami własnej śmierci. Nie wiemy kiedy przyjdzie i nie jesteśmy w stanie nad nią zapanować. I to jest właśnie historia paschalna, która się dzieje dzisiaj – mówił ks. Witold Kawecki.
Duchowny zaznaczył, że wszystko jest w rękach Boga.
– Tak dziwinie wyglądały te święta, przy pustych kościołach – absolutnie dziwnie, ale jednocześnie na wskroś paschalnie. Cała nadzieja jest w Chrystusie, w tej całej pandemii, w całej tej sytuacji, naszych obaw i lęków. Wszystko co ma się wydarzyć, to się wydarzy. Opatrzność Boża nad nami czuwa – dodał ks. Kawecki.
Duchowny dodał również, że obecny stan odizolowania i często samotności może być bardzo twórczy, rozwojowy i ubogacający. Jest również szansa, że ludzie bardziej zatęsknią także za bliskością Kościoła i sakramentami – zaznaczył ks. Witold Kawecki.
Rozmowa Piotra Otrębskiego z ks. prof. Witoldem Kaweckim:
Krzysztof Jędrasik