Pokora jest fundamentem naszego nawrócenia – podkreślił biskup Romuald Kamiński. W Środę Popielcową biskup warszawsko-praski przewodniczył wieczorem uroczystej mszy świętej w sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej przy ulicy Ratuszowej w Warszawie. Na znak gotowości nawrócenia wierni wzięli udział w obrzędzie posypania głów popiołem.
W homilii biskup Kamiński przestrzegł przed banalizowaniem czasu Wielkiego Postu tłumacząc, że jest to szansa na weryfikację swojego życia i powrót do źródła.
– W czasie kuszenia na pustynie Jezus wyraźnie powiedział, że nie samym chlebem żyje człowiek. Nie wszystko zatem, co niesie świat, jest nam potrzebne, nie wszystko nam się podoba. Natomiast niezbędne do duchowego rozwoju jest do co daje Bóg, a więc Jego Słowo, sakramenty, modlitwa, skupienie i wyciszenie – wymieniał biskup warszawsko-praski.
Podkreślił, że punktem odniesienia na drodze naszego wiary winny być błogosławieństwa.
– Człowiek wedle Bożego zamiaru – powinien być jakby utkany z takich doskonałości. Takimi nas stworzył i takimi chce nas widzieć do końca – stwierdził biskup.
Zaapelował o rachunek sumienia z tego co zajmuje myśli i dążenia, by z odnowionym sercem przeżyć święta paschalne.
Fragment homilii biskupa Romualda Kamińskiego:
Magdalena Gronek
fot. Magdalena Gronek