Polska dołączy do pierwszej ligi transportowej?
Chciałbym, aby Polska dołączyła do „pierwszej ligi” w sensie transportowym i pełnej suwerenności transportowej – powiedział pełnomocnik rządu do spraw budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, Marcin Horała.
Dodał, że harmonogram budowy CPK zakłada 10 lat i przypomniał, że decyzja o budowie Portu została podjęta w 2017 roku. Poseł PiS 29 listopada został rządowym pełnomocnikiem, a na stanowisku zastąpił Mikołaja Wilda.
W Sygnałach Dnia Marcin Horała wyjaśnił, że projekt CPK komunikacyjnie połączy całą Polskę. Stwierdził, że na razie nasz kraj jest chaotycznie skomunikowany.
– Jest kilka ważnych kierunków, na których podróż jest bardzo uciążliwa, znacząco dłuższa niż powinna być, jeżeli spojrzymy na odległości geograficzne i to trzeba przełamać. Tym sercem dla ruchu pasażerskiego będzie CPK i od niego docelowo w dłuższej perspektywie mają rozchodzić się połączenia do całego kraju, tak by wszystkie kierunki kraju zmierzały komunikacyjnie do Polski. Chcemy przełamać pozaborowe braki w dostępności, aby uruchomić różne zasoby, które w Polsce mamy, ale nie są optymalnie wykorzystane, bo na razie w tym krwiobiegu gospodarczym nie uczestniczą w pełni – wyjaśnił.
Rządowy pełnomocnik dodał, że Centralny Port Komunikacyjny przyniesie korzyści gospodarcze i rozwojowe dla naszego kraju.
– Polskie Linie Lotnicze LOT to obecnie najbardziej agresywna, najszybciej rozwijająca się linia lotnicza Europy. Jej portem macierzyńskim jest teraz Lotnisko Chopina, ale jak LOT może rozwijać kolejne połączenia, pozyskiwać nowy biznes dla siebie, jeżeli za chwilę okaże się, że w jego porcie macierzystym nie ma już więcej miejsca i nie może uruchamiać następnych połączeń? Jeśli LOT ma dalej budować się, to też musi mieć macierzysty port lotniczy, który będzie coraz większy. Polska jest sporym krajem, największym w Europie środkowo-wschodniej, z dynamicznie rosnącym PKB i ruch lotniczy wtedy zwiększa się wykładniczo – jak PKB rośnie o kilka procent, to zazwyczaj ruch lotniczy pogłębia się np. o 10-12 procent – podkreślił pełnomocnik.
Marcin Horała wyjaśnił, że CPK potrzebuje środkowa część Polski, ponieważ stołeczne Lotnisko Chopina jest na granicy przepustowości i ma ograniczenia spowodowane zabudową miasta, a port w Modlinie to małe lotnisko.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą a Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy oraz drogowy. W ramach projektu w odległości 37 kilometrów na zachód od stolicy na obszarze około 3 tysięcy hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność. Oprócz tego w skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godziny.
Za realizację inwestycji odpowiada spółka Skarbu Państwa nadzorowana przez premiera.
IAR