„To cios dla Prażan”. Radny krytykuje działania ratusza
W związku z trudną sytuacją budżetową, w 2020 roku konieczne będzie zamrożenie budowy obwodnicy śródmiejskiej, zwanej praską – zapowiedział w środę (13 listopada) prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Do tej pory ukończony został jedynie odcinek między mostem Gdańskim, a ulicami: Słomińskiego, Okopową, Wawelską i Trasą Łazienkowską. Brakuje odcinka od ronda Wiatraczna do ronda Żaba.
– To już kolejna obietnica po chociażby podziemnych parkingach, która jest od lat przedstawiana, a później nic w tej sprawie się nie dzieje. Więc jest to dla Prażan, czy w ogóle dla kierowców kolejny taki cios. Zamiast inwestować w drogę, w obwodnicę – usłyszymy zaraz o kolejnej strefie parkowania, o kolejnych słupkach i kolejnych utrudnieniach. Natomiast nic się nie robi w celu udrożnienia ruchu w mieście – powiedział w „Rundzie Pytań” radny Prawa i Sprawiedliwości z Pragi-Północ Ernest Kobyliński.
– To jest kolejny przykład, że pieniądze w Warszawie są marnowane – tak jak strefa relaksu, promocja LGBT czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które było bardzo mocno dofinansowane i budzi pewne kontrowersje. Na jedne rzeczy pieniądze się znajdują, a na inne dziwnym trafem nie ma – dodał radny.
Poza zamrożeniem budowy obwodnicy zabrakło w budżecie Warszawy pieniędzy na m. in.: dokończenie budowy Trasy Świętokrzyskiej na Pradze, budowę siedziby Sinfonia Varsovia na Pradze Płd oraz na siedzibę Teatru TR w centrum.
Cała rozmowa Piotra Otrębskiego z Ernestem Kobylińskim: