„Konfederacja na tej scenie politycznej, w tym parlamencie pozostaje jedyną formacją, która mówi o obronie życia bez owijania w bawełnę. Bez wymówek i bez niedomówień upominamy się o to, żeby życie ludzkie było w Polsce bezpieczne” – powiedział w poranku „Siódma 9” poseł Grzegorz Braun (Konfederacja). W rozmowie z Jarosławem Wydrą mówił m.in. o ostatnim oświadczeniu przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski dot. aborcji.

Na początku rozmowy poseł Braun odniósł się do słów części komentatorów, polityków czy publicystów, uważających jego obecność w Sejmie za pomyłkę.

– Czuję się wyróżniony tym, że ludzie których głos był głosem obozu zdrady i zaprzaństwa w Polsce uważają za horror to, że będę mógł przemawiać z trybuny sejmowej– powiedział gość poranka „Siódma 9”.

Poseł Konfederacji skomentował brak przedstawiciela swojego ugrupowania w nowym prezydium Sejmu.

– Jest to świadectwo woli politycznej tych, którzy dzisiaj monopolizują władzę w Polsce. Łatwiej im było wprowadzać do prezydium Sejmu postkomunistę Czarzastego, niż zgodzić się na to, żeby polscy patrioci, narodowcy, wolnościowcy, konserwatywni i tradycyjni katolicy mieli tam swojego przedstawiciela. A przecież mają oni [PiS] monopol i nie wahają się z niego korzystać. Potrafią zmieniać regulaminy, kodeksy i obowiązujące prawa Rzeczypospolitej. Na nas zdecydowali się zamknąć prezydium Sejmu i obawiam się, że także prezydia większości komisji w Sejmie – powiedział rozmówca Jarosława Wydry.

W dalszej części dyskusji rozmawiano o oświadczeniu wydanym ostatnio przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego, w którym wyraził on rozczarowanie z powodu niedotrzymania obietnicy wyborczej złożonej przez partię rządzącą ws. ochrony życia poczętego. Zdaniem arcybiskupa Gądeckiego aborcja ze względu na ryzyko choroby dziecka to dyskryminacja.

– Prawo i Sprawiedliwość oszukało wyborców i zwiodło nawet tak wytrawnych aktorów sceny politycznej jak wspomniany hierarcha. Co do komunikatu przewodniczącego KEP – lepiej późno niż wcale. Lepiej się zorientować jak się sprawy mają, niż dalej się łudzić. Konfederacja na tej scenie politycznej, w tym parlamencie pozostaje jedyną formacją, która mówi o obronie życia bez owijania w bawełnę. Bez wymówek i bez niedomówień upominamy się o to, żeby życie ludzkie było w Polsce bezpieczne. Jako autor filmów dokumentalnych z tematów życia i zamachów na ludzkie życie zdążyłem się na własny użytek dobrze podszkolić. Pracując nad filmami takimi jak „Eugenika. W imię postępu” czy „Nie o Mary Wagner” musiałem zapoznać się z szerokim materiałem dowodowym w tej sprawie (…). Przesłanki eugeniczne to w istocie piekło na ziemi. Kto od tej rzeczywistości abstrahuje ten oszukuje sam siebie albo perfidnie oszukuje innych – powiedział gość Poranka.

Czy gdyby wspomniany komunikat ukazał się jeszcze przed wyborami do Sejmu i Senatu, to czy wtedy Kościół nie spotkałby się z zarzutem, że angażuje się w kampanię polityczną?

– Nie formułowałbym takiego zarzutu. Tęsknie za tym, żeby głos Kościoła był bezpiecznie artykułowany, żeby nasi pasterze mogli bezpiecznie się wypowiadać (bez obaw, że w podły sposób zostaną zaatakowani). Katolicki rozdział władz (świeckiej od duchownej) to fundamentalna zasada dla naszej cywilizacji. Niestety ta katolicka zasada rozdzielenia władz została podmieniona na masońską zasadę rozdziału państwa od Kościoła. Kto wzywa do tego, żeby kultywować rozdział Kościoła od państwa, ten w ślad za lożami, dąży z istoty do wyrugowania Kościoła z życia publicznego – powiedział na zakończenie rozmowy poseł Grzegorz Braun.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.