W Bitwie Warszawskiej 1920 decydujące słowo należało do Boga – podkreślił bp Romuald Kamiński. W Wigilię uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny biskup warszawsko-praski przewodniczył liturgii w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na stołecznym Kamionku. 99 lat temu ostatnią mszę św. przed wyruszeniem na front odprawił tam legendarny kapelan, ks. Ignacy Skorupa. Następnego dnia zginął w Bitwie Warszawskiej pod Ossowem. 

– Jego śmierć okazała się momentem zwrotnym zmagań wojennych – powiedział w homilii bp Kamiński 

– Stając w roku 1920 wobec miażdżącej przewagi armii bolszewickiej nie mieliśmy większych szans obronić Warszawy. Marszałek Józef Piłsudski miał tego świadomości  – zwrócił uwagę bp Kamiński.

– W obronie Polski stanęła Jej Królowa i Strażniczka – Najświętsza Maryja Panna – powiedział bp Kamiński przywołują świadectwa bolszewickich żołnierzy, którzy widzieli na niebie postać Matki Boga. 

– Interwencja Boga nie ujmuje chwały i męstwu żołnierzy, czy wartości ofiarom i wysiłkom całego społeczeństwa – powiedział duchowny.

15 sierpnia centralne obchody odbędą się w Ossowie i w Radzyminie.

Uroczystej mszy św. w kaplicy na Cmentarzu Poległych w Ossowie o godz. 11.15 będzie przewodniczył bp Romuald Kamiński. Natomiast liturgii o godz. 17.00 na Cmentarzu Żołnierzy Polskich Poległych w 1920 roku w Radzyminie będzie przewodniczył bp Marek Solarczyk.

Magdalena Gronek