W katedrze polowej Wojska Polskiego odbyły się uroczystości pogrzebowe kpt. Ryszarda Białousa pseudonim „Jerzy”. Dowódca słynnego Batalionu „Zośka” Zmarł 27 lat temu w Argentynie i chciał być pochowany w Polsce.

Jego prochy sprowadzono do kraju w czerwcu w asyście żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i myśliwców F-16.

Liturgii pogrzebowej przewodniczył bp polowy Józef Guzdek.

– Młode pokolenia rodaków będzie uczyć się od Ciebie służby Bogu i Ojczyźnie – powiedział biskup polowy Wojska Polskiego.

Śp. kpt. Ryszard Białous został pośmiertnie odznaczy przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Po mszy św. urna z prochami dowódcy Batalionu „Zośka” została złożona na Wojskowych Powązkach, w grobie w Kwaterze Harcerskiego Batalionu AK „Zośka”.

W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział krewni kpt. Białousa oraz weterani Armii Krajowej. Był także wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, parlamentarzyści, żołnierze Wojska Polskiego, oraz licznie zebrani harcerze i mieszkańcy stolicy.

Magdalena Gronek