„Pomóżcie naszym dzieciom!” – alarmują rodzice uczniów ze szkoły podstawowej nr 52 przy ulicy Samarytanka. Placówka w sumie w trzech obiektach przyjmuje ponad tysiąc uczniów.
W środę rodzice przybyli na sesję rady dzielnicy, aby prosić samorządowców o pomoc. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości chcieli, aby ten punkt został omówiony w pierwszej kolejności. Na to nie zgodzili się radni Koalicji Obywatelskiej, co wywołało duże niezadowolenie przybyłych na salę mieszkańców.
Rodzice swoje uwagi przekazali radnemu Koalicji Witoldowi Harasimowi.

 
Rodzice uczniów ze szkoły podstawowej nr 52 domagają się szybkiej interwencji urzędników. Obecnie placówka składa się z trzech obiektów, do których uczęszcza ponad tysiąc uczniów.
– Szkoła jest przeludniona – alarmuje przewodniczący Rady Rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 52 Mariusz Pietraszek.

 
Jak twierdzi wiceburmistrz Targówka, a zarazem jeden z członków rady rodziców Jędrzej Kunowski – władze dzielnicy mają już pomysł na rozwiązanie problemu. Przy głównej siedzibie przy ulicy Samarytanka powstanie pawilon.

 
– Wcześniejsze inwestycje w edukację wskazują, że Targówek ma poważny problem – podkreśla radny dzielnicy z Prawa i Sprawiedliwości Cezary Wąsik.

 
Dopiero w marcu radni miasta będą mogli przyznać dodatkowe środki na budowę pawilonu. Wtedy rozpocznie się proces inwestycyjny. Władze dzielnicy do powstania nowego obiektu, planują wynająć dodatkowe pomieszczenia na klasy.
Mikołaj Michalecki