Dużo przestrzeni, dostęp do praktycznej chłodziarki oraz wygodne fotele z masażerem. To nie jest opis salonu SPA, ale samochodu Peugeota 3008. Francuski producent powraca z modelem, którym może się pochwalić i rywalizować z innymi pojazdami w tym segmencie.
Mamy tu do czynienia z SUVem, który zwraca na siebie uwagę przede wszystkim ciekawą linią nadwozia oraz bogatym wyposażeniem – mówi Dorota Kozłowska z Peugeot Polska.
Dodatkowo kierowcy mają do wyboru różne jednostki napędzające oraz systemy bezpieczeństwa – zaznacza Dorota Kozłowska.
Z zewnątrz samochód zapowiada się jako auto z charakterem i ze sportowym zacięciem. Po wejściu do środka na pewno się nie rozczarujemy. Dodatkowo możemy liczyć na lekkie rozpieszczenie dla kierowcy i pasażerów. Do takiej oceny przyczynia się między innymi przestrzeń oraz nowoczesne rozwiązania technologiczne. Tu możemy skorzystać między innymi z masażera, który jest zainstalowany w dwóch przednich fotelach. Do tego można schłodzić napoje w pojemniku znajdującym się w podłokietniku.
Peugeot 3008 na pewno wyróżnia się na polskich drogach. Na to składa się między innymi bryła z elementami sportowymi, nowy grill oraz reflektory LED. Z przodu znajdziemy również elementy wykończenia chromowane. Niektórzy mogą ocenić ten model jako kosmiczny. I tu zgoda, ale dopiero jak wejdziemy do środka to poczujemy się jak w innej przestrzeni.
Od razu w oczy rzucają się zegary oraz ich umiejscowienie. Zamiast klasycznych zegarów mamy do czynienia tak zwany „i-Cockpit”. Ta wersja składa się z małej kierownicy, przypominającą element konsoli do gry. Nad kierownicą zauważymy wyświetlacz, gdzie są cyfrowe zegary. Po prawej strony od kierownicy znajdziemy ekran dotykowy, który można spotkać w innych modelach Peugeota. Dzięki temu urządzeniu obsłużymy między innymi system multimedialny, klimatyzację oraz wybierzemy tryby masażera. Miłym zaskoczeniem jest wprowadzenie dodatkowych przycisków zaprojektowanych w konsoli, które przypominają klawisze fortepianu. Tu na pewno producent wyciągnął nauczkę na przykład z modelu 308, gdzie np. klimatyzację można było obsłużyć jedynie za pomocą multimedialnego ekranu. Tu przyciski ułatwiają wybrać odpowiednią opcję w szybki i bezpieczny sposób.
Dzięki licznym opcjom możemy spersonalizować podświetlenie samochodu, zegarów oraz wybrać … zapach. Po zmianie na tryb „Boost” samochód zamienia się w prawdziwą bestie. Wszystko staje się agresywnie czerwone, auto automatycznie włącza tryb Sport, a z wywietrzników wydobywa się charakterystyczna woń.
Miejsca naprawdę sporo zarówno z przodu, gdzie można poczuć się jak w SPA, dzięki masującym fotelom. Na tylnej kanapie takich wygód już nie znajdziemy, ale za to mamy dużo miejsca. Tu spokojnie zmieszczą się trzy osoby i nie powinny narzekać na brak przestrzenni. Pod tylną klapą również kryje się naprawdę spory bagażnik o pojemności 520 litrów.
Teraz warto zajrzeć pod maskę. W testowanej wersji otrzymujemy dwulitrowego diesla BlueHDi o mocy 150 KM. Ta jednostka napędzająca współpracuje z manualna skrzynią biegów. To rozwiązanie sprawdza się, a sama skrzynia pracuje bez zarzutu. Opis taki może przerazić wielu kierowców, którzy obawiają się o koszty utrzymania samochodu. Spalanie jest umiarkowane, ale dalekie do danych producenta. Samochód powinien spalać średnio 4,4l. oleju napędowego. Na trasie udało się osiągnąć wynik 5,9l. Warto dodać, że test samochodu odbywał się podczas trudnych warunków atmosferycznych z niską temperaturą powietrza. W mieście, podczas dużych korków, wskaźnik spalania wskazywał na 7,5l. Samochód z taką jednostką można rozpędzić do 207 km/h, a pierwszą setkę osiągniemy w niecałe 10 sekund (9,6s). Te wyniki zadowolą wielu kierowców, którzy cenią sobie ekonomiczną i dynamiczną jazdę.
Jednym z większych minusów i jak do tej pory jedynym, to brak napędu 4×4. Samochód z większym prześwitem od razu kojarzy się z jazdą terenową. I tu francuski producent nie zawiódł. Dzięki systemowi Advanced Grip Control Peugeot doskonale sprawdzi się w terenie. Pokrętło na konsoli centralnej pozwala wybrać najbardziej odpowiedni spośród 5 trybów jazdy, który poradzi sobie z piaskiem, śniegiem czy też w terenie.
Peugeot 3008 to jeden z najbardziej zaskakujących samochodów. Francuski SUV zachwyca linią nadwozia i stylistyką. Wnętrze również pozwala poczuć się jak w luksusowej limuzynie. W każdym calu auto jest wykończone i dopracowane z zegarmistrzowską precyzją. 3008 sprawdzi się zarówno na dalekich trasach, jak również w mieście. Mimo swoich rozmiarów samochodem łatwo zaparkujemy na ciasnych ulicach. To ułatwia duży promień skrętu oraz system kamer. Dzięki dużej przestrzeni samochód doskonale sprawdzi się w rodzinie. A bogate wyposażenie może zachęcić do kupna tego samochodu nawet bardzo wymagających użytkowników. Na końcu warto wspomnieć o cenie. Podstawowa wersja zaczyna się od 90 tysięcy złotych. Za wersję GT, najbardziej wyposażoną, będziemy musieli zapłacić ponad 157 tysięcy złotych.
Mikołaj Michalecki