Dwa duże problemy wizerunkowe .Nowoczesnej na pół roku przed wyborami samorządowymi.
Projekt liberalizujący prawo aborcyjne miał trafić do prac komisji sejmowej, ale do tego nie dojdzie przez kilku polityków opozycji, których zabrakło na głosowaniu.
W mediach społecznościowych bardzo krytycznie do tego odniósł się niedoszły szef partii Piotr Misiło, który napisał do Ryszarda Petru na Twitterze:
„Jeśli chcesz @RyszardPetru odejść z Joannami @Schmidt_PL i @JoankaSW z @Nowoczesna, odejdź. Ale nie opowiadajcie w mediach nieprawdziwych rzeczy i nie wynoście wewnętrznej korespondencji. To nieodpowiedzialne. Oczekuje od @KLubnauer i zarządu @Nowoczesna natychmiastowych reakcji”.
Wpis zniknął po kilku chwilach z internetu.
Natomiast teraz pojawiają się spekulacje, że były już lider Nowoczesnej miałby wstąpić w szeregi Platformy Obywatelskiej.
Dziennikarz Faktu Michał Wróblewski informował w poranku „Siódma9” na antenie Radia Warszawa, że doszło już do spotkania na linii Petru-Schetyna.

 
Michał Wróblewski dodaje, że nie można wykluczyć takiego scenariusza, mimo że pierwotnie .Nowoczesna miała być opozycją dla Platformy.

 
Pod koniec listopada ubiegłego roku Ryszard Petru stracił funkcję lidera we własnej partii. W wewnętrznym głosowaniu przegrał z Katarzyną Lubnauer.