Takiego budżetu nie było od lat. Tak przedstawiciele władz Mazowsza oceniają przyszłoroczny plan finansowy.
Program został przyjęty we wtorek na posiedzeniu Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Planowane dochody wyniosą około 2,9 miliarda złotych, z czego ponad siedemdziesiąt pięć procent to prognozowane dochody z podatków CIT i PIT.
Wydatki mają być na poziomie trzech miliardów złotych. Blisko czterdzieści procent z tej kwoty pochłoną inwestycje.
– Najwięcej funduszy zostanie przeznaczonych na mazowieckie drogi – mówi wicemarszałek województwa Elżbieta Lanc.
– Udało się zyskać również dodatkowe fundusze na pomoc społeczną – dodaje Lanc.
Jak wskazuje radny Prawa i Sprawiedliwości – Krzysztof Tchórzewski, większe dochody województwa nie są sukcesem obecnego zarządu Mazowsza.
– Kolejny rok z rzędu Mazowsze musi zapłacić podatek na rzecz innych województw, tak zwane „janosikowe” – podkreśla skarbnik Mazowsza Marek Miesztalski.
Sto siedemdziesiąt milionów złotych pochłoną inwestycje w mazowieckich szpitalach. Z kolei sześćdziesiąt siedem milionów złotych przeznaczono na instytucje kultury.
Mikołaj Michalecki