Opady śniegu to nie jedyne zmartwienie polskich kierowców. Cały czas rosną ceny paliw. Na niektórych stacjach za litr bezołowiowej 95-oktanowej musieliśmy zapłacić blisko pięć złotych.
– Podwyżki są wprowadzane systematycznie od początku listopada – podkreśla analityk rynku paliw Jakub Bogucki.
– Ceny paliw w Polsce są uzależnione od sytuacji politycznej na świecie – dodaje Bogucki.
Niższych cen paliw możemy spodziewać się w pierwszych dniach grudnia, spoedziewają się analitycy.
Mikołaj Michalecki